Obłęd z obrazem H. Boscha w tle

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Latima
Posty: 3442
Rejestracja: śr 14 lip, 2010

Post autor: Latima »

Średniowieczny malarzu, jakie dręczą cię wizje,
gdy w ciemnej katedrze wierzysz,
że obłęd
jest boskim dotknięciem?
Epileptycy toczący pianę na widok krzyża
dawno zostali ukamienowani,
ale
zaostrzasz szczecinę i cienką kreską
każesz szalonej
wyrosnąć ponad tłum. Nasycona barwą
zdąża
w wybranym przez ciebie kierunku,
ani jednego kroku poza ramę.
Ona wie więcej?

W rękę naśladowców
wkładasz atrybuty
broniące przed demonami.

Zmierzają ku zagładzie, gdzie czerwień
miesza się z żółcią, tworząc piekielną łunę.

Widzę idących.

Rozpoznaję twarze moich dłużników,
jarmarcznych bab, które oszukiwały klientów,
roześmianych dziwek idących obok cnotliwych.
Jednakowo spętani.
O nich Dante
napisze w Komedii, co nie jest komedią,

ale w nas trwa.


Średniowieczny malarzu, minąłeś wraz z obrazem.
Na zawsze skażeni strachem omijamy twoje płótna.

Nasz język zagłusza wariactwo.
Ostatnio zmieniony pt 25 wrz, 2015 przez Latima, łącznie zmieniany 1 raz.