Ponownie narodzony
Moderator: Tomasz Kowalczyk
To solidna poręcz
A ponad siedem pięter
Więc o czym się myśli
Stawiając nogę na pierwszym stopniu,
Bo nie o spracowanych rękach tej
Która znowu pcha wózek
I nocą składa pranie od ludzi
Twój krok był powolny
Czy biegłeś
Chodzę z widokiem upadającego ciała
Jak kobieta z przenoszoną ciążą
Mierzę grubość stali
Nie powinna się wygiąć
Stałeś wyprostowany
Czy rzut na taśmę
Miał przyspieszyć
A może ostatnia myśl
zatrzymała ten moment
To nie był dobrze wybrany punkt
Zamknąłeś oczy
Gdy lekarz szepnął
Żyje
Dziewczynka wspina się na palcach
Woła do matki
Patrz
Nauczyłam się
Huśtać na rurce
A ponad siedem pięter
Więc o czym się myśli
Stawiając nogę na pierwszym stopniu,
Bo nie o spracowanych rękach tej
Która znowu pcha wózek
I nocą składa pranie od ludzi
Twój krok był powolny
Czy biegłeś
Chodzę z widokiem upadającego ciała
Jak kobieta z przenoszoną ciążą
Mierzę grubość stali
Nie powinna się wygiąć
Stałeś wyprostowany
Czy rzut na taśmę
Miał przyspieszyć
A może ostatnia myśl
zatrzymała ten moment
To nie był dobrze wybrany punkt
Zamknąłeś oczy
Gdy lekarz szepnął
Żyje
Dziewczynka wspina się na palcach
Woła do matki
Patrz
Nauczyłam się
Huśtać na rurce
Ostatnio zmieniony czw 09 mar, 2017 przez Latima, łącznie zmieniany 2 razy.