Strona 1 z 1

2/ Sprzedawca pamiątek

: śr 29 sie, 2018
autor: Latima
Sprzedawca pamiątek

Od nieświętej
marzyły ci się poetyckie witraże,
światło bezgłośnie rozbijane o kolory,
ekwilibrystyka skojarzeń.
Tego chciałeś.
Lirycznych uniesień na miarę
gotyckich obrazów, uduchowianych twarzy,
jakbyś nie pamiętal, że to barwione szkiełka.
Ona widziała ołowiane spojenia, pokiereszowane ręce,
czuła, jak noc wybiera ciepło z okien.

Dwa widzenia.

W dzień odpustu rozstawiałeś jarmarczny kram
z błyskotkam zachwalanymi dźwięcznie przez sprzedawcę.
Kupujący opętani głosem nie chcieli dostrzec drwiny
( może tylko ona umiała słuchać).
To nie wirtuozeria, brzęczała miedź.

Odeszła do swojego wyobrażenia