implozja
Moderator: Tomasz Kowalczyk
mam za sobą poranne niewyspania
już nie liczę baranów
przed zaciskaniem powiek
wańkę- wstańkę do perfekcji wytrenowałam
ułożę plecy wygodnie
na poduszce
wspomnienia zaczynają uwierać
koło czwartej
ściany przybliżają się przekraczając
wewnątrz magiczną granicę
jasna cholera
nawet psy nie szczekają
tam dokąd idę
już nie liczę baranów
przed zaciskaniem powiek
wańkę- wstańkę do perfekcji wytrenowałam
ułożę plecy wygodnie
na poduszce
wspomnienia zaczynają uwierać
koło czwartej
ściany przybliżają się przekraczając
wewnątrz magiczną granicę
jasna cholera
nawet psy nie szczekają
tam dokąd idę
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.