Strona 1 z 1

implozja

: sob 17 wrz, 2011
autor: Bożena
mam za sobą poranne niewyspania
już nie liczę baranów
przed zaciskaniem powiek
wańkę- wstańkę do perfekcji wytrenowałam

ułożę plecy wygodnie
na poduszce
wspomnienia zaczynają uwierać
koło czwartej
ściany przybliżają się przekraczając
wewnątrz magiczną granicę

jasna cholera
nawet psy nie szczekają
tam dokąd idę