bezsensowne szukanie sensu
Moderator: Tomasz Kowalczyk
zwątpienie oplata mackami
drąży korytarze w istocie szarej
kula i czarny kot
przegrały z zaszczepioną wiarą
lecz to za mało
nie lękajcie się
jestem prochem marnym
nie potrafię sprostać prostując zgarbione
przeznaczona mi wyłącznie rola
statysty na drugim planie
przeraża chłód i wieczna cisza
że ciąć nożem do krwi póki w żyłach
kiedyś chciałam smakować każdą z potraw
dziś wolałabym zasnąć głodna
tracę grunt
jak dziecko co chce się podobać ojcu
gdy ojca braknie
i to wszystko ? - już
drąży korytarze w istocie szarej
kula i czarny kot
przegrały z zaszczepioną wiarą
lecz to za mało
nie lękajcie się
jestem prochem marnym
nie potrafię sprostać prostując zgarbione
przeznaczona mi wyłącznie rola
statysty na drugim planie
przeraża chłód i wieczna cisza
że ciąć nożem do krwi póki w żyłach
kiedyś chciałam smakować każdą z potraw
dziś wolałabym zasnąć głodna
tracę grunt
jak dziecko co chce się podobać ojcu
gdy ojca braknie
i to wszystko ? - już
Ostatnio zmieniony śr 25 kwie, 2012 przez Bożena, łącznie zmieniany 1 raz.
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.