podstarzała samotność
: czw 06 lis, 2014
w jej świat
nie wpuszczano obcych
(nie licząc kilku wyjątków)
lubiła przekomarzać się z zegarem
na wszystko przyjdzie pora
więc czekała
dziś pustynnieje
przygaszonym światłem
siwych włosów
szarzejący horyzont
nad wyschniętą samotnią
krzyczy
na wszystko za późno
nieobecność kładzie się cieniem
na samotne anioły
nie wpuszczano obcych
(nie licząc kilku wyjątków)
lubiła przekomarzać się z zegarem
na wszystko przyjdzie pora
więc czekała
dziś pustynnieje
przygaszonym światłem
siwych włosów
szarzejący horyzont
nad wyschniętą samotnią
krzyczy
na wszystko za późno
nieobecność kładzie się cieniem
na samotne anioły