Łucja
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Łucja
Myślę o jej nieuczesanych włosach,
szorstkich kolanach i łokciach,
piętach na wilgotnym klepisku,
jaskółkach oczu, linii ust
bliżej kącików rozlanej;
naturalnym zapachu
kokos i żywica.
Myślę o jej medaliku,
niespokojnym śnie
i łagodnym Bogu.
O prześwitującym przez nocną koszulę łonie -
pękniętej wiśni,
rumianku, którym rozjaśniała skórę,
delikatnych łukach łydek.
Wspominam przytomny wzrok.
Teraz dłonią go gaszę. Znużenie.
Tak ohydnie stworzona jednak
chcę przegonić znad jej głowy chmurę ptaków.
Z szyi zdjąć wściekłego chomika,
rozpalić łuczywo bladego,
a kwitnącego w pełnię ciała.
Jak mam to teraz zrobić?
Lepiej owinę ją w firankę,
tak ładnie by wyglądała w welonie.
Umarła w kurniku.
31.08-01.09.08r.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez cynamon, łącznie zmieniany 1 raz.
Bardzo podobają mi się trzy zwrotki...po nich bym zakończyła.
Przyznaję ,że reszta jest dla mnie mało czytelna i odstająca od pierwszej części.
Serdecznie....Ir
Przyznaję ,że reszta jest dla mnie mało czytelna i odstająca od pierwszej części.
Serdecznie....Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
[quote=""Abi""]galopada myśli
może dlatego wpada w wyliczankę
jakiś taki Twój, a nie Twój <img>[/quote]
Bo najpierw trzeba mi było "sytuacyję przedstawić"
nie mój - mój, mój, ale to moje nowe, jeszcze nie wypróbowane zabiegi
[quote=""Irena""]Bardzo podobają mi się trzy zwrotki...po nich bym zakończyła.
Przyznaję ,że reszta jest dla mnie mało czytelna i odstająca od pierwszej części. [/quote]
Wiersz, jest wyraźnie podzielony na część opisową, "gładką" i tą drugą, moją ulubioną bez której ten wiersz wg mnie byłby mdły i pluszowaty, przez co nie oddawałby nawet w ułamku tego co oddać miał.
to że odstaje to właśnie w tym całe sedno
mało czytelne - rozumiem, też tak miewam czytając innych, zależy jaka poetyka.
a 3 pierwsze zwrotki - to miło, że się podobają, bo szczerze nie czuję się w nich pewnie jako autorka
pozdrawiam <img>
- anycmłon
może dlatego wpada w wyliczankę
jakiś taki Twój, a nie Twój <img>[/quote]
Bo najpierw trzeba mi było "sytuacyję przedstawić"
nie mój - mój, mój, ale to moje nowe, jeszcze nie wypróbowane zabiegi
[quote=""Irena""]Bardzo podobają mi się trzy zwrotki...po nich bym zakończyła.
Przyznaję ,że reszta jest dla mnie mało czytelna i odstająca od pierwszej części. [/quote]
Wiersz, jest wyraźnie podzielony na część opisową, "gładką" i tą drugą, moją ulubioną bez której ten wiersz wg mnie byłby mdły i pluszowaty, przez co nie oddawałby nawet w ułamku tego co oddać miał.
to że odstaje to właśnie w tym całe sedno
mało czytelne - rozumiem, też tak miewam czytając innych, zależy jaka poetyka.
a 3 pierwsze zwrotki - to miło, że się podobają, bo szczerze nie czuję się w nich pewnie jako autorka
pozdrawiam <img>
- anycmłon
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez cynamon, łącznie zmieniany 1 raz.