Posłać ją do czorta
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Rozprysły się ostre słowa
w jadeitowych bezdrożach
i nie ma dokąd - - -
Skaczą po kartkach swawolnie,
więc nigdy ich nie dogonię,
bo w końcu ? po co?
Pisać w ciemności człowieka,
sadów w przerzutnie ubierać
nie umiem lepiej.
Do łba uderzy samogon,
wersy się zaraz znarowią
na złość poecie.
Zachwyt od źródeł przyniosłam,
a śmiech przewrócił drogowskaz.
Gdzie jest ta trasa?
Prawdy rozpierzchły się w trawach,
cokolwiek powiem ? zaraza,
komediofarsa.
Nie nazwę przecież ? jak trzeba
niuansu, tonu, odcienia;
śmieją się ze mnie.
Myśl błędne tropy podsuwa,
znowu ? upadek, kałuża.
***
Już mi się nie chce.
w jadeitowych bezdrożach
i nie ma dokąd - - -
Skaczą po kartkach swawolnie,
więc nigdy ich nie dogonię,
bo w końcu ? po co?
Pisać w ciemności człowieka,
sadów w przerzutnie ubierać
nie umiem lepiej.
Do łba uderzy samogon,
wersy się zaraz znarowią
na złość poecie.
Zachwyt od źródeł przyniosłam,
a śmiech przewrócił drogowskaz.
Gdzie jest ta trasa?
Prawdy rozpierzchły się w trawach,
cokolwiek powiem ? zaraza,
komediofarsa.
Nie nazwę przecież ? jak trzeba
niuansu, tonu, odcienia;
śmieją się ze mnie.
Myśl błędne tropy podsuwa,
znowu ? upadek, kałuża.
***
Już mi się nie chce.
Dobro i zło należy pamiętać wiecznie. Dobro, ponieważ wspomnienie, że kiedyś nam je wyświadczono, uszlachetnia nas. Zło, ponieważ od chwili, w której je nam wyrządzono, spoczywa na nas obowiązek odpłacenia za nie dobrem.
/M. Gogol
/M. Gogol