Cwietajewa Marina ?Tylko dziewczynka?
Moderator: Tomasz Kowalczyk
?????? ???????
? ?????? ???????. ??? ????
?? ???????? ?????
?? ????????, ??? ????? - ????
? ???????: ? - ????.
??????? ? ????? ???????,
??????, ???????, ??????
??????? ?????, ? ?????
?? ?????, ? ?????.
? ???? ???? ?? ???? ????,
?? ????????? ??????.
? ?????? ???????,- ?????.
??, ???? ?? ? ???.
???????? ?? ?????? ?????, ??? ???
? ??? ?????? ????????
? ????????? ???? ??????,
?? ??????? ????.
Tylko dziewczynka
Tylko dziewczynką jestem, więc
Do ślubnego wieńca
Powinnam wilków się strzec,
Ja ? samotna owca.
Marzyć o pałacu złotym,
Kołysać i tulić
Najpierw lalki, a potem
Dzieciom nucić: luli.
Nie dla mojej ręki miecze
I strun rzewnych łkanie.
Dziewczynką jestem, więc milczę.
A gdyby odważnie
Ku gwiazdom wejrzeć i poczuć:
Jedna dla mnie świeci.
I nie opuszczając oczu,
Wszystkim słać uśmiechy!
II wariant ostatniej zwrotki (mniej wierny, ale chyba lepiej się czyta):
Ku gwiazdom wejrzeć i poczuć:
Jedna dla mnie świeci.
I nie opuszczając oczu,
Wolnością się cieszyć.
? ?????? ???????. ??? ????
?? ???????? ?????
?? ????????, ??? ????? - ????
? ???????: ? - ????.
??????? ? ????? ???????,
??????, ???????, ??????
??????? ?????, ? ?????
?? ?????, ? ?????.
? ???? ???? ?? ???? ????,
?? ????????? ??????.
? ?????? ???????,- ?????.
??, ???? ?? ? ???.
???????? ?? ?????? ?????, ??? ???
? ??? ?????? ????????
? ????????? ???? ??????,
?? ??????? ????.
Tylko dziewczynka
Tylko dziewczynką jestem, więc
Do ślubnego wieńca
Powinnam wilków się strzec,
Ja ? samotna owca.
Marzyć o pałacu złotym,
Kołysać i tulić
Najpierw lalki, a potem
Dzieciom nucić: luli.
Nie dla mojej ręki miecze
I strun rzewnych łkanie.
Dziewczynką jestem, więc milczę.
A gdyby odważnie
Ku gwiazdom wejrzeć i poczuć:
Jedna dla mnie świeci.
I nie opuszczając oczu,
Wszystkim słać uśmiechy!
II wariant ostatniej zwrotki (mniej wierny, ale chyba lepiej się czyta):
Ku gwiazdom wejrzeć i poczuć:
Jedna dla mnie świeci.
I nie opuszczając oczu,
Wolnością się cieszyć.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Mam pewien dylemat.
Właśnie dotyczący ostatniej zwrotki. Bo ta w wierszu, faktycznie ciut "toporna",
lecz oddająca myśl Autorki, zaś wersja nadprogramowa - zgrabniejsza, ale jednak sens całkiem inny.
Inną jest bowiem rzeczą, być otwartym na ludzi, słać im uśmiechy, znaczy tworzyć dookoła pozytywna atmosferę,
inną zaś całkiem "cieszyć się wolnością", co gdzieś w głębi jest jednak egoistycznym odczuwaniem, tylko na własny użytek. Chyba Autorka tak by nie chciała.
Ale może odczekać, wrócić - coś przyjdzie do głowy... ja sam też pomyślę nad jakąś propozycją.
Choć na dzisiaj kupuję jednak wiersz jaki jest. :kwiat: <img>
Właśnie dotyczący ostatniej zwrotki. Bo ta w wierszu, faktycznie ciut "toporna",
lecz oddająca myśl Autorki, zaś wersja nadprogramowa - zgrabniejsza, ale jednak sens całkiem inny.
Inną jest bowiem rzeczą, być otwartym na ludzi, słać im uśmiechy, znaczy tworzyć dookoła pozytywna atmosferę,
inną zaś całkiem "cieszyć się wolnością", co gdzieś w głębi jest jednak egoistycznym odczuwaniem, tylko na własny użytek. Chyba Autorka tak by nie chciała.
Ale może odczekać, wrócić - coś przyjdzie do głowy... ja sam też pomyślę nad jakąś propozycją.
Choć na dzisiaj kupuję jednak wiersz jaki jest. :kwiat: <img>
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
II wariant mi się bardziej podoba, ale I lepiej oddaje autora- no cóż ja jestem jednak za II wariantem- trochę modyfikacji może nie zaszkodzi wierszowi- ale Twój wybór- Jan optuje za I wersją:))
pozdrawiam <img>
pozdrawiam <img>
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
[quote=""Jan Stanisław Kiczor""]Mam pewien dylemat.
Właśnie dotyczący ostatniej zwrotki. Bo ta w wierszu, faktycznie ciut "toporna",[/quote]
Też tak uważam i dlatego napisałam drugą, Janie.
Myślę, że ta druga, z wolnością, mogłaby być, bo chodzić ze spuszczonymi oczyma, to jednak ograniczenie wolności jest.
Gdyby Ci coś innego przyszło do głowy, pisz, proszę. :kwiat:
Dodano 26 Lip 2011, 17:30:
Jeszcze mi i taki wariant przyszedł do głowy:
Ku gwiazdom wejrzeć i poczuć:
Jedna dla mnie świeci.
Śmiać się do wszystkich oczu,
Nie spuszczając wzroku.
też chyba niezbyt,
<img>
Właśnie dotyczący ostatniej zwrotki. Bo ta w wierszu, faktycznie ciut "toporna",[/quote]
Też tak uważam i dlatego napisałam drugą, Janie.
Myślę, że ta druga, z wolnością, mogłaby być, bo chodzić ze spuszczonymi oczyma, to jednak ograniczenie wolności jest.
Gdyby Ci coś innego przyszło do głowy, pisz, proszę. :kwiat:
Dodano 26 Lip 2011, 17:30:
Jeszcze mi i taki wariant przyszedł do głowy:
Ku gwiazdom wejrzeć i poczuć:
Jedna dla mnie świeci.
Śmiać się do wszystkich oczu,
Nie spuszczając wzroku.
też chyba niezbyt,
<img>
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
no III najlepsza- oczywiście wg mnie- chociaż coś z rymem może być nie tak- bo zamiast abab jest abaa-czyli inaczej:h:
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.