Dystans

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Korien
Posty: 431
Rejestracja: śr 28 paź, 2009

Post autor: Korien »

Dystans

Rano. A twarz jest nagrzanym kamieniem, który tulisz
do policzka, śniąc o ziemi wiążącej mnie w ciało. Help Haiti,
i świat chce od nas tak wiele. Nie tylko dotykać, ale mocniej,
częściej ? doświadczać serce.

Więc szukasz pod moim ramieniem ? jak sarna rozgrzebujesz
nosem ziemię. Ja, w strachu, że ono nie dość będzie czerwone,
chowam je w stopie i dalej - w najdłuższym paznokciu. Help Haiti,
a przy tym serce ? pochopnym nerwem. Więc szukasz bezskutecznie,

lecz wciąż - czułość. I wzdłuż. Łokcie. Łopatki. Strumyk włosów
podbrzusza. Tak leżąc, na wyrost upojeni ? przeczuwamy, że
Wszystkiemu daleko jest do Czegoś i nawet Nic tego nie zmieni.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Twój tekst dobitnie zaświadcza o płynności granicy między prozą a poezją, granicą szeroką i dla wielu leżącą gdzie indziej.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
Gloinnen
Posty: 3650
Rejestracja: śr 09 lut, 2011
Lokalizacja: Lothlórien

Post autor: Gloinnen »

Myślę, że ta granica rzeczywiście czasem jest bardzo płynna. Ja cech poetyckości upatruję głównie w czymś, co roboczo nazwałam grami semantycznymi. Generalnie chodzi o to, żeby w swoim obrazowaniu wychodzić poza granice znaczeń słów. W wierszu odpowiednia konfiguracja słów pozwala stworzyć zupełnie nowe (nowatorskie) znaczenia dla każdego z nich. Wtedy nakreślone obrazy zaczynają funkcjonować w zupełnie innym porządku...
Zresztą - na tym opiera się przecież sztuka metafory.

A tak w ogóle - piękny tekst, Korien.

[quote=""Korien""]Strumyk włosów
podbrzusza.[/quote]

Tylko tutaj bym proponowała, aby metaforę rozpisać, żeby nie była dopełniaczową zbitką, ale zaczęła żyć, nabrała dynamiki w końcu sam obraz sugeruje ruch i zmienność...

Pozdrawiam,
<img>

Glo.
Dobro i zło należy pamiętać wiecznie. Dobro, ponieważ wspomnienie, że kiedyś nam je wyświadczono, uszlachetnia nas. Zło, ponieważ od chwili, w której je nam wyrządzono, spoczywa na nas obowiązek odpłacenia za nie dobrem.
/M. Gogol
Awatar użytkownika
Korien
Posty: 431
Rejestracja: śr 28 paź, 2009

Post autor: Korien »

Równoważniki na początku trzeciej strofoidy mogą wprowadzać uczucie jakiejś stagnacji, więc pewnie słusznie mówisz, że wskazaną frazę można by dopieścić, a tym samym to uczucie trochę przełamać. Pomyślę!

Dziękuję wam za czytanie. <img>