Deszcz

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1441
Rejestracja: sob 22 lis, 2008
Lokalizacja: Zgorzelec

Post autor: Ania »

W ulewnym deszczu
tańczę w bezruchu
ściskając w dłoni
zamknięty parasol
pełna nadziei
że któraś kropla
spłynie twoim
pocałunkiem
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Ania, łącznie zmieniany 1 raz.
" Wiersz powstaje od ucisku w gardle, tęsknoty za domem lub za miłością "

Robert Frost
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Banalny temat, banalne wykonanie. Potraktujmy tekst jak wprawkę.
Tytuł traktuj jak część wiersza, więc nie powtarzaj "deszczu" w kolejnych wersach.
[quote=""Ania""]tańczę w bezruchu [/quote]
Karkołomna metafora...

Pozdrawiam

Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1441
Rejestracja: sob 22 lis, 2008
Lokalizacja: Zgorzelec

Post autor: Ania »

dzięki Tomku za każdą lekcję
jedno z moich postanowień noworocznych brzmi : "nauczyć się pisać', za każdą zatem naukę stokrotne dzięki <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Ania, łącznie zmieniany 1 raz.
" Wiersz powstaje od ucisku w gardle, tęsknoty za domem lub za miłością "

Robert Frost
Anonymous

Post autor: Anonymous »

[quote=""Ania""]że któraś kropla
spłynie twoim
pocałunkiem[/quote]

mi się ta metafora podoba...uważam że jest świetna i niesamowita..wcześniej takiej nie spotkałem :tuli: :tuli:

[quote=""Ania""]edno z moich postanowień noworocznych brzmi : "nauczyć się pisać', za każdą zatem naukę stokrotne dzięki :mrgreen:
nauczyć to się można obierać ziemniaki :mrgreen: <img> <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Colett
Posty: 3717
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Gdzieś w Małopolsce

Post autor: Colett »

"W deszczu"

ściskając w dłoni
zamknięty parasol
tańczę z nadzieją
że któraś kropla
spłynie twoim
pocałunkiem


może tak?

C.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
Anonymous

Post autor: Anonymous »

brawo Collet...bardzo dobra wersja..wycisnełaś esensję z tego wiersza..czułem że coś ciekawego w nim jest..o taka forma tego wiersza jest o niebo lepsza i na szczęście nie niszczy(chyba) zamysłu autorki..jeszcze raz brawo Collet.

:ukłon: :ukłon: :ukłon: :ukłon:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Colett
Posty: 3717
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Gdzieś w Małopolsce

Post autor: Colett »

dziękuję Tobi..
to i tak tylko propozycja bo myśl należy do
Ani

Colett
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
Anonymous

Post autor: Anonymous »

to i tak tylko propozycja bo myśl należy do
Ani
no tak ale dobrze że takowa i właśnie taka sie pojawiła <img> <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1441
Rejestracja: sob 22 lis, 2008
Lokalizacja: Zgorzelec

Post autor: Ania »

Ojej... jak tu odpisać, by niczego nie pominąć ?
Tobi - muszę zacząć od Ciebie (pierwszy byłeś :oops: :kwiat: :kwiat: <img> (Tomku daruj - do wiosny zakwitną nowe <img> )

A tak w ogóle to dzięki Tomku za cenne rady, a Wam obojgu ślę serdecznego buziaka za wyciśnięcie z "banału" czegoś z sensem :ukłon: :ukłon: :ukłon:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Ania, łącznie zmieniany 1 raz.
" Wiersz powstaje od ucisku w gardle, tęsknoty za domem lub za miłością "

Robert Frost
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Droga Aniu rozumiem twoje podejście..z twoich słow wychodzi autentyczna potrzeba pisania, potrzeba lokowania własnych namiętności na kartce, potrzeba nasycania własnego świata czymś wyższym co pozwala ubrać własne życie w świat własnych symboli..to własnie odróżnia poetów od pseudo-poetów samozwańców, nie potrzeba imponowania lecz intymnośc zawarta w symbolach, metaforach i zapachu papieru..cieszę się że masz takie pdoejście..jest to szczere, autentyczne, piekne...cieszę się że z nami jesteś że piszesz...co do tego że piszesz w danej chwili i sto razy nie poprawiasz...aniu posluchaj...kazdy ma swoją metodę zalezną od osobowości,mentalności ,predyspozycji i wielu innych rzeczy..wyznam ci coś szczerze..czytałas zapewne moje wiersze ja pisze każdy maksimum 15 minut, a ten czas zawiera równie ewentualne korekty więc nie ma czym sie przejmować..nie narzucaj nic sobie...nie podchodź wedle wyobrażen o tym jak sie powinno pisać tylko pisz w taki sposób przy takiej ilości przy takim tempie rytmie jaki ci jest potrzebny a jest ci potrzebny własnie taki jaki stosujesz..co do metod pisania słuchaj wyłącznie siebie bo tylko w Tobie ukryta jest odpowiedź na te pytania i mechanizmy..dziekuję za buziaki, równiez ci je przesyłam :oops: :oops: <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.