Chciej wiecej
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Sny twoje są niepewne siebie,
raz po raz zrywane
przejmującą ciszą nocy,
Dźwiękiem budzika wyrwane
w pełnym słońcu
do odpowiedzi
zaniemówiły.
Masz ściągę, dołącz snów kilka moich,
jeśli za mało do życia jest podniety.
Chciej więcej.
Ty naprawdę sny swoje przeżyj.
raz po raz zrywane
przejmującą ciszą nocy,
Dźwiękiem budzika wyrwane
w pełnym słońcu
do odpowiedzi
zaniemówiły.
Masz ściągę, dołącz snów kilka moich,
jeśli za mało do życia jest podniety.
Chciej więcej.
Ty naprawdę sny swoje przeżyj.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez LCzerwosz, łącznie zmieniany 1 raz.
"Sny twoje są niepewne siebie,
raz po raz zrywane
przejmującą ciszą nocy,
Dźwiękiem budzika wyrwane
w pełnym słońcu
do odpowiedzi
zaniemówiły.
Masz ściągę, dołącz snów kilka moich,
jeśli za mało do życia jest podniety.
Chciej więcej.
Ty naprawdę sny swoje przeżyj.
Wszelkie tłustki czytałem czkawką..............trudno całkiem odnieść się do tekstu............bo trudno mi wychwycić jakieś merytoryczne tło..............i nie mam się czego uczepić aby choć podjąć próbę..............Serdecznie Pozdrawiam!
raz po raz zrywane
przejmującą ciszą nocy,
Dźwiękiem budzika wyrwane
w pełnym słońcu
do odpowiedzi
zaniemówiły.
Masz ściągę, dołącz snów kilka moich,
jeśli za mało do życia jest podniety.
Chciej więcej.
Ty naprawdę sny swoje przeżyj.
Wszelkie tłustki czytałem czkawką..............trudno całkiem odnieść się do tekstu............bo trudno mi wychwycić jakieś merytoryczne tło..............i nie mam się czego uczepić aby choć podjąć próbę..............Serdecznie Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
Źle wygląda to "zrywane-wyrwane" w sąsiedztwie.
I nie rozumiem.
Skoro zrywane ciszą nocy, to budzik logicznie powinien przygrywać bezsenności, a nie wyrywać. Bo i z czego ? Cisza zrywa, budzik wyrywa...
Pogubiłem się w tym.
Pozdr.
I nie rozumiem.
Skoro zrywane ciszą nocy, to budzik logicznie powinien przygrywać bezsenności, a nie wyrywać. Bo i z czego ? Cisza zrywa, budzik wyrywa...
Pogubiłem się w tym.
Pozdr.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.