Audiobooki
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 8
- Rejestracja: pn 03 paź, 2011
Preferujecie tylko książki na papierze czy sięgnęliście po coś innego, nowego?
Uwielbiam zapach książek, dotyk papieru pod palcami, jednak skusiłam się po audiobook. Przyznam, że z ciekawości jedynie. I podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami. Może znajdzie się ktoś kto również ma coś do napisania?
Jestem po pierwszym w swoim życiu audiobooku. A mianowicie po "Imię Róży", nie wiedziałam, że jest tyle osób czytających ją. Najbardziej przypadł mi do słuchu (:D) Krzysztof Gosztyła. Nie nudziłam się, słuchałam z ciekawością mimo, że książkę czytałam już i film oglądałam. Jestem zaskoczona, że mi się spodobało, ja...maniaczka książek:)
Uwielbiam zapach książek, dotyk papieru pod palcami, jednak skusiłam się po audiobook. Przyznam, że z ciekawości jedynie. I podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami. Może znajdzie się ktoś kto również ma coś do napisania?
Jestem po pierwszym w swoim życiu audiobooku. A mianowicie po "Imię Róży", nie wiedziałam, że jest tyle osób czytających ją. Najbardziej przypadł mi do słuchu (:D) Krzysztof Gosztyła. Nie nudziłam się, słuchałam z ciekawością mimo, że książkę czytałam już i film oglądałam. Jestem zaskoczona, że mi się spodobało, ja...maniaczka książek:)
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jednak wolę papier, dotyk, ale może czas do nowego się przekonać... :kwiat: <img>
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
-
- Posty: 8
- Rejestracja: pn 03 paź, 2011
Ja również wolę papier. Jednak czytanie książek wymaga sprawnych oczu - ja niestety spędzam mnóstwo czasu przed komputerem z racji pracy i musiałam przerzucić się od czasu do czasu na coś innego.
A Gosztyła czyta czysto, z "życiem" - taka odmiana jest bardzo fascynująca;) Z kolei audiobooki czytane przez Lucjana P. - są dość monotonne, nie przypadł mi do gustu. Ale zachęcam - spróbuj;)
A Gosztyła czyta czysto, z "życiem" - taka odmiana jest bardzo fascynująca;) Z kolei audiobooki czytane przez Lucjana P. - są dość monotonne, nie przypadł mi do gustu. Ale zachęcam - spróbuj;)