w sen...
Moderator: Tomasz Kowalczyk
[quote=""Romi""]zapach dłonie
pocałunki szepty [/quote]
brakuje chyba myślnika w I wersie , jakoś tak mi on brzmi nie po polskiemu
a może tak :
zapachem dłoni
szeptów pocałunkiem
krążą dokoła
wilki i omotanie bym sobie darowała...;)
i zostawiła
pijana żądzą
w sen wyciągam dłonie l
jak po wybawienie
dłonie - literówka
to takie moje małe sugestie, ale wiersz jest twój wiec zrobisz jak zechcesz
miłego
pocałunki szepty [/quote]
brakuje chyba myślnika w I wersie , jakoś tak mi on brzmi nie po polskiemu
a może tak :
zapachem dłoni
szeptów pocałunkiem
krążą dokoła
wilki i omotanie bym sobie darowała...;)
i zostawiła
pijana żądzą
w sen wyciągam dłonie l
jak po wybawienie
dłonie - literówka
to takie moje małe sugestie, ale wiersz jest twój wiec zrobisz jak zechcesz
miłego
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez lilak, łącznie zmieniany 1 raz.
"Słowa palą, więc pali się słowa. Nikt o treści popiołów nie pyta"-Jacek Kaczmarski
http://lilak-blue.blog.onet.pl/
http://lilak-blue.blog.onet.pl/
czasem nie używam znaków przystankowych bo chcę zostawić swobode interpretacji
sugestia ciekawa ale myślę że zostawię pomysł do innego wiersza. podsunęłas mi pomysł... ( oj jak mnie mierzi to słowo, bo nie oddaje nawet części tego co do mnie przychodzi)...
dziękuję.
sugestia ciekawa ale myślę że zostawię pomysł do innego wiersza. podsunęłas mi pomysł... ( oj jak mnie mierzi to słowo, bo nie oddaje nawet części tego co do mnie przychodzi)...
dziękuję.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Romi, łącznie zmieniany 1 raz.
Romi
też czasem tak robię , nawet bardzo czasem albo i cześciej , może siem czepiam, ale zrozum , że ten I wers składniowo jest niepoprawny i dziwnie brzmiczasem nie używam znaków przystankowych bo chcę zostawić swobode interpretacji
pozdrówka
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez lilak, łącznie zmieniany 1 raz.
"Słowa palą, więc pali się słowa. Nikt o treści popiołów nie pyta"-Jacek Kaczmarski
http://lilak-blue.blog.onet.pl/
http://lilak-blue.blog.onet.pl/
miniaturka prawie pełna treści
pocałunki szeptem
krążą dokoła
pijana żądzą
wyciągam dlonie
jak po wybawienie
a to...tylko moje spojrzenie
Colett
pocałunki szeptem
krążą dokoła
pijana żądzą
wyciągam dlonie
jak po wybawienie
a to...tylko moje spojrzenie
Colett
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
Kolejne wiersze znacznie lepsze od tych pierwszych, widać, że pracujesz nad sobą. Porównanie do wilków moim zdaniem niefortunne, ale to
[quote=""Romi""]pijana żądzą
w sen wyciągam dlonie
jak po wybawienie[/quote]
jest naprawdę dobre <img>
[quote=""Romi""]pijana żądzą
w sen wyciągam dlonie
jak po wybawienie[/quote]
jest naprawdę dobre <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""poem sometimes""]widać, że pracujesz nad sobą.[/quote] <img> Dziękuję, to że kiepsko znoszę krytykę nie znaczy ze nie chce się czegoś nauczyć...
tak to już jest czasem z tymi co muszą sami o siebie zadbać ... chciałabym mieć więcej czasu.
tak to już jest czasem z tymi co muszą sami o siebie zadbać ... chciałabym mieć więcej czasu.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Romi, łącznie zmieniany 1 raz.
Romi