Pogoda uczuć
Moderator: Tomasz Kowalczyk
idealnie obojętni wobec siebie
byli od początku
teraz graniczyło to z odrazą
nie dopuszczała myśli
że może wycierać jej ręcznikiem
przepitą twarz
wcześnie dała za wygraną
jeśli chodzi o seks
cuchnący oddech
wtłaczał w zesztywnienie
które traktował jako orgazm
dekalog pętał chęć odejścia
i życia bez odium wstrętu
żyli na dwóch biegunach
w domu arktycznym chłodem szroniły ściany
na zewnątrz słońcem Hawajów
maskowali aktualny stan pogody
niż szerokim frontem obejmował
całość nadchodzących lat
byli od początku
teraz graniczyło to z odrazą
nie dopuszczała myśli
że może wycierać jej ręcznikiem
przepitą twarz
wcześnie dała za wygraną
jeśli chodzi o seks
cuchnący oddech
wtłaczał w zesztywnienie
które traktował jako orgazm
dekalog pętał chęć odejścia
i życia bez odium wstrętu
żyli na dwóch biegunach
w domu arktycznym chłodem szroniły ściany
na zewnątrz słońcem Hawajów
maskowali aktualny stan pogody
niż szerokim frontem obejmował
całość nadchodzących lat
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Myślę, że nazbyt dużo Tu tej wojny, pobłażania, Współuzależnienia. Zaiste jest to prawdą, ale treść jest zagęszczona……………i może by troszeczkę pod wersyfikację wejść……………gdyż stąpając po strofach można się potykać……………zatem, temat ważny, poruszający – lecz pointą bardzo spłycony…………tak mi się wydaje, bo trudno Tu o nadsłowie, bo wszystko zdaje się być ważne…………ale dieta chyba by nie zaszkodziła…………..Bardzo Serdecznie Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
MIth, piszesz tak:[quote=""Mithril""]bo trudno Tu o nadsłowie, bo wszystko zdaje się być ważne…………ale dieta chyba by nie zaszkodziła…………..[/quote]
Ja tam nie wiem, jeśli wszystko jest ważne to na boga jaką diete mu zastosować???
Jak znam życie, to takie zagęszczenia często bywają i z latami wpasowujemy się w nie , wbrew temu co czujemy. Dlatego ta gęstość jest celowa........Co do wersyfikacji, to sie poprzyglądam....zawsze moją słabą stroną była właśnie ona...Pomyślę.
Dzięki ,że wpadłeś.....nie mam nic na przeciw, aby częściej .... <img>
Serdecznie................Ir
Ja tam nie wiem, jeśli wszystko jest ważne to na boga jaką diete mu zastosować???
Jak znam życie, to takie zagęszczenia często bywają i z latami wpasowujemy się w nie , wbrew temu co czujemy. Dlatego ta gęstość jest celowa........Co do wersyfikacji, to sie poprzyglądam....zawsze moją słabą stroną była właśnie ona...Pomyślę.
Dzięki ,że wpadłeś.....nie mam nic na przeciw, aby częściej .... <img>
Serdecznie................Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Trudno w tekście dopatrzeć się wiersza. Dla mnie nosi on przede wszystkim wartość informacyjną o tym, że ktoś, że kiedyś... Może opowiadanie na wzmiankowany temat?
Pozdrawiam
Tomek
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Tomek""]Trudno w tekście dopatrzeć się wiersza. Dla mnie nosi on przede wszystkim wartość informacyjną o tym, że ktoś, że kiedyś... Może opowiadanie na wzmiankowany temat? [/quote]
A przypominam sobie,że kiedyś napisałeś w komentarzu pod czyiś wierszem, że granica między...jest płynna. Pewnie nie zrozumiałam.
Serdecznie.....Ir
A przypominam sobie,że kiedyś napisałeś w komentarzu pod czyiś wierszem, że granica między...jest płynna. Pewnie nie zrozumiałam.
Serdecznie.....Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Masz zapewne na myśli wiersz zdaniowy, którego wykład jest podzielony na strofy składające się ze zdań. W przypadku pogody uczuć miałem na myśli przekaz wiersza, który niesie bardzo ścisłą informację. Nie chodzi mi więc o budowę utworu.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
kurde dekalog dekalogiem a świt szeroki jest i piękny i są krainy gdzie słonko świeci
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
Tomku...widać nie zrozumiałam...
Mirku....mam coraz większe watpliwości, czy ten świat jest piękny i że gdzieś coś świeci...Miło Cię spotkać.
Serdecznie......Ir
Mirku....mam coraz większe watpliwości, czy ten świat jest piękny i że gdzieś coś świeci...Miło Cię spotkać.
Serdecznie......Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
[quote=""Irena""]Tomku...widać nie zrozumiałam...
Mirku....mam coraz większe watpliwości, czy ten świat jest piękny i że gdzieś coś świeci...Miło Cię spotkać.
Serdecznie......Ir[/quote]
no wiesz Ty co świeci świeci a do tego i czasem wieje <img>
Mirku....mam coraz większe watpliwości, czy ten świat jest piękny i że gdzieś coś świeci...Miło Cię spotkać.
Serdecznie......Ir[/quote]
no wiesz Ty co świeci świeci a do tego i czasem wieje <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
Irenko !
może nadchodzące lata wykorzystać na wolność, odwagę na siebie,odwagę aby odejść od obojętności i odrazy,
Zawsze jest dobry moment w życiu na szansę dla swojego życia bez względu na wszystko
Czasmi krzywdzeni ,krzywdzimy Tych ,których nie chcielibyśmy skrzywdzić a w pułapce trudno dostrzec inny otaczający świat.
a jest tak jak Mirek mówi !!! :pociesza:
Pozdrawiam.:))
całość nadchodzących lat
może nadchodzące lata wykorzystać na wolność, odwagę na siebie,odwagę aby odejść od obojętności i odrazy,
Zawsze jest dobry moment w życiu na szansę dla swojego życia bez względu na wszystko
Czasmi krzywdzeni ,krzywdzimy Tych ,których nie chcielibyśmy skrzywdzić a w pułapce trudno dostrzec inny otaczający świat.
a jest tak jak Mirek mówi !!! :pociesza:
Pozdrawiam.:))
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez jorena, łącznie zmieniany 1 raz.
Mirku, Ty to jak mój rycerz w średniowieczu...zawsze gotowy by nieść dobre słowo <img>
Joreno, Tobie także dziękuję za komentarz....Czasem wznoszę dzięki, między chmury,że to nie mnie pokarał sytuacjami, które opisuję.
Serdecznie..............Ir
Joreno, Tobie także dziękuję za komentarz....Czasem wznoszę dzięki, między chmury,że to nie mnie pokarał sytuacjami, które opisuję.
Serdecznie..............Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Irenko !
rozumiem,ale to dobrze ,że poruszasz trudne tematy - bo moga być one inspiracją dla Innych na nowe zycie,
a po drugie - potrafisz byc empatyczna w tym co piszesz a to świadczy ,że jest w Tobie dużo Człowieka.
pozdrówka <img>
rozumiem,ale to dobrze ,że poruszasz trudne tematy - bo moga być one inspiracją dla Innych na nowe zycie,
a po drugie - potrafisz byc empatyczna w tym co piszesz a to świadczy ,że jest w Tobie dużo Człowieka.
pozdrówka <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez jorena, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""jorena""] - potrafisz byc empatyczna w tym co piszesz a to świadczy ,że jest w Tobie dużo Człowieka. [/quote]
hmm, być człowiekiem, to największa pochwała Joreno :tuli:
hmm, być człowiekiem, to największa pochwała Joreno :tuli:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril