Cwietajewa Marina "Lekkomyślność! - Miły grzech"
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Легкомыслие!- Милый грех...
Легкомыслие!- Милый грех,
Милый спутник и враг мой милый!
Ты в глаза мне вбрызнул смех,
и мазурку мне вбрызнул в жилы.
Научив не хранить кольца,-
с кем бы Жизнь меня ни венчала!
Начинать наугад с конца,
И кончать еще до начала.
Быть как стебель и быть как сталь
в жизни, где мы так мало можем...
- Шоколадом лечить печаль,
И смеяться в лицо прохожим!
Lekkomyślność! – Miły grzech...
Lekkomyślność! – Miły grzech,
Miły druh i wróg mój miły!
W oczy mi wstrzyknąłeś śmiech
i mazurka wstrzyknąłeś mi w żyły.
Nauczywszy nie strzec pierścionka,-
choćby Życie na palec wsunęło!
Rozpoczynać w ciemno, od końca,
No i kończyć nim się zaczęło.
Jak źdźbło trawy być i jak stal
w życiu, gdzie tak mało nam wolno...
- Czekoladą zagryzać żal,
I w twarz prosto śmiać się przechodniom!
Легкомыслие!- Милый грех,
Милый спутник и враг мой милый!
Ты в глаза мне вбрызнул смех,
и мазурку мне вбрызнул в жилы.
Научив не хранить кольца,-
с кем бы Жизнь меня ни венчала!
Начинать наугад с конца,
И кончать еще до начала.
Быть как стебель и быть как сталь
в жизни, где мы так мало можем...
- Шоколадом лечить печаль,
И смеяться в лицо прохожим!
Lekkomyślność! – Miły grzech...
Lekkomyślność! – Miły grzech,
Miły druh i wróg mój miły!
W oczy mi wstrzyknąłeś śmiech
i mazurka wstrzyknąłeś mi w żyły.
Nauczywszy nie strzec pierścionka,-
choćby Życie na palec wsunęło!
Rozpoczynać w ciemno, od końca,
No i kończyć nim się zaczęło.
Jak źdźbło trawy być i jak stal
w życiu, gdzie tak mało nam wolno...
- Czekoladą zagryzać żal,
I w twarz prosto śmiać się przechodniom!
Ostatnio zmieniony pt 22 sie, 2014 przez Liliana, łącznie zmieniany 3 razy.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Może się mylkę, ale jakby coś tu jednak zgrzytało. Może skrócić o jedna sylabę?Liliana pisze:I kończyć zanim się rozpoczęło.
"...I kończyć zanim się zaczęło..."
Zwłaszcza, że układ nie jest aż tak rygorystyczny sylabowo.
Pozdrawiam.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
mnie też zgrzyta, Janie,Jan Stanisław Kiczor pisze:Może się mylkę, ale jakby coś tu jednak zgrzytało.Liliana pisze:I kończyć zanim się rozpoczęło.
oprócz Twojej sugestii, rozważam również: no i kończyć nim się zaczęło
co sądzisz?
pozdrawiam
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
O, to, to właśnie.Liliana pisze:no i kończyć nim się zaczęło
Pozdrawiam
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Ja to bym jednak tego ,,no" nie dodawał, tylko pozostał na ,,i kończyć nim się rozpoczęło".
A druga sprawa, że dobre tłumaczenie. Cwietajewą też uwielbiam.
Pozdrowienia.
A druga sprawa, że dobre tłumaczenie. Cwietajewą też uwielbiam.
Pozdrowienia.
tak zrobiłam, Korien, dzięki za sugestię i odwiedziny :-)Korien pisze:Ja to bym jednak tego ,,no" nie dodawał, tylko pozostał na ,,i kończyć nim się rozpoczęło".
A druga sprawa, że dobre tłumaczenie. Cwietajewą też uwielbiam.
Pozdrowienia.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
a czekoladą również zagryzam- więc Cwietajewa mi bliska :-)
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
mnie też miło, że tak uważasz, MarioMaria pisze:No, no - Liliano, widzę, że 'Miło-grzeszno' poszło jak należy.
[ Dodano: Czw 24 Lis, 2011 ]
niektóre rzeczy aktualne są zawsze, Bożenko, prawda?Bożena pisze:a czekoladą również zagryzam- więc Cwietajewa mi bliska :-)
przyjemnego zagryzania!
pozdrawiam
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Przepadam za Twoimi "miłymi grzechami",
które tu popełniasz, Liliano
które tu popełniasz, Liliano
"Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich nigdy nie będzie przyjaciółmi"
(przysłowie kirgiskie)
dwóch głupich nigdy nie będzie przyjaciółmi"
(przysłowie kirgiskie)
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ale coś jakby trochę zwolniła Liliana...
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
niezmiernie mi miło z tego powodu, Misza,misza pisze:Przepadam za Twoimi "miłymi grzechami",
które tu popełniasz, Liliano
a popełniam i doslownie w tych przekładach, niestety -
to gdzieś kuleje rym, rytm...
dlatego też bardzo sobie cenię wszystkie uwagi,
pozdrawiam serdecznie
[ Dodano: Pon 12 Gru, 2011 ]
zwolniła, zwolniła, fakt, ale bardzo jej miło, że zauważyleś, Janie, jej nieobecność i postara się poprawićJan Stanisław Kiczor pisze:Ale coś jakby trochę zwolniła Liliana...
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Przecież zawsze jak tylko mi się światełko zaświeci - przybiegamLiliana pisze:że zauważyleś, Janie, jej nieobecność
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/