marzenie w Piekle,MIAŁEM SEN

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
anelehd
Posty: 238
Rejestracja: śr 28 mar, 2012

Post autor: anelehd »

[center] :rozyczka:
prolog prologów
aby powrócić skądś,
to wpierw,
trzeba wyruszyć w nieznane często.
wyruszyłem więc.
wyruszyłem własnym,
osobistym,
prywatnym Wspomnieniem.
miałem Sen.
śniło mi się,
że siedząc wygodnie w fotelu,pisałem do Przeszłości list.

Pani wielmożna.
Państwo przeszanowni.

Kobiet dzień?.
zatem,
wszystkiego dobrego.
nie?.
dawno już po nim?.
właściwie,
to nie szkodzi.
tak.
to ja.
Wasz
i Pani sługa.
Ćwierć wieku... .
wspaniali Wychowawcy,
dobrem ujmujący pomocniczy Personel.
umysł wybitny za Szefa,
krainą Marzeń-Wasza Miejscowość.
etap życia,Niepowtarzalny.
Idylla,
zniweczona własnym niedostatkiem moralnym.
dramat.
sparszywiała,
skomuszała izolacja.
przydługie Spojrzenie-rażące niczym jądrowa bomba?.
trzech,
a może nawet i czterech Oprawców,
automatem osobistego Serca wybaczonych.
43 upokarzające,
okrucieństwem przesycone Noce.
sześć bezsensownych,
uwłaczających ludzkiej godności Tygodni.
w jednym momencie Świat runął.
przyszłość abstrakcyjna?.
półtora miesiąca,
wzrastającej...
niewinną młodością Ziemi w Piekle.
obrony znikąd?.
Pani?.
Przyjaciele?.
nie pomogliście.
wcale
ani w ogóle.
Wy?.
Wy,
nic wielkiego nie poczyniliście.
Wy,
narażając swój Mir domowy,
zaledwie podarowaliście mi drugie Życie.
piękny,
zdrowy i bogaty?.
ja?.
zasmucę Panią.
zasmucę wszystkich Was.
próby wielokrotne.
próby ponawialne.
jednak...
nie udało się podnieść już.
tym razem,
Zakręt to definitywny.
Wasz,
Pani... .
oddany...
aż do zaprzestania wszelkiej egzystencji,
wdzięczny Pokorą przyjaciel.
...
/cdn/
:rozyczka:[/center]

[ Dodano: Wto 17 Kwi, 2012 ]
anelehd, auto-Piekło
...
to bylo...
dokładnie 27 lat temu.
pamiętam jak Dziś.
była późniejsza,
ciepła dośc środa.
niebawem,
Juventus Turyn z Bońkiem Zbigniewem w składzie,
miał grać mecz o Puchar Europy.
niestety.
nie zobaczyłem
niestety.
nie zobaczyłem piłkarskiego spotkania tego.
niestety.
tamten dzień,
Zatrzymał specyficzną romantycznością okryte,
pełne dążeń różnorakich,
moje młode... Życie.
wybaczyłem.
jednak wybaczyłem.
Im... Zwyrodnialcom wybaczyłem.
jednak nie zapomnę.
jednak nie zapomnę tym zwyrodniałym Zwyrodnialcom TEGO... Nigdy.

[ Dodano: Wto 17 Kwi, 2012 ]
-zagralem po dluzszej przerwie w turnieju szachowym,Dyrektorze
-i ktore miejsce Pisarz... zajal?,
-ha ha ha,
-znownie?,
-tak,Dyrektorze,
:rozyczka:
URODZINY PRZYJACIELA
---
z moim Dyrektorem,
z moim Psem Dyrektorem,
Psem,
którego nie mam i nigdy nie miałem,
znakomicie się rozumiemy.
uwielbiam mojego Psa w randze kierowniczej.
to jest moj wierny Towarzysz,
i uniżony zarazem Sługa.
...
-Pisarzu,z pytaniem.
-tak.
slucham.
- a propos panskiego Psa.
mozna?.
-ależ oczywiscie.
mozna.
- a w jakim wieku jest Dyrektor pan Pies?.
-slucham?.
prosze powtorzyc swoja prosbę.
- ile lat liczy panski Dyrektor?.
pisarski Pies.
-dziekuje za zapytanie.
wlasnie dzis ma urodziny swe.
jesli dzis jest 17 kwietnia,
to Dyrektor skończy dokładnie... 27 lat.
Ostatnio zmieniony wt 17 kwie, 2012 przez anelehd, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Intrygujące.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
anelehd
Posty: 238
Rejestracja: śr 28 mar, 2012

Post autor: anelehd »

emde, idiotycznie to zabrzmi...
przepraszam,
ale nie bardziej niż Pani.
szczerze.
gdyby nie zajmowała Pani tu tak eksponowanego stanowiska,
to moze Pani... by mi i uwierzyla?.
poważnie.
Twórczość Pani,
jest Zjawiskiem jakby samym w sobie.
dziękuje.

[ Dodano: Wto 17 Kwi, 2012 ]
Intrygujące.
...
a co za kapitalne Słowo.
a czemuż to takim Słowem,
nie celowała we mnie nigdy żadna Stosowna Niewiasta?.
a gdzie Równość Szans?.
a gdzie Sprawiedliwość,
nawet taka Zwykła?.

[ Dodano: Wto 17 Kwi, 2012 ]
idiotycznie?.
ale tylko i wyłącznie moimi... Ustami.
ok?.
Awatar użytkownika
Biała mewa
Posty: 49
Rejestracja: śr 28 mar, 2012

Post autor: Biała mewa »

Najdziwniejszym z ludzi jest geniusz: ten tak daleko w przyszłość wybiega, że ginie z oczu ludzi z nim żyjących, a nie wiadomo, które pokolenie pojąć go zdoła. :rozyczka:
Kto w biegu do gwiazd ustał...lub nigdy biec nie umiał...Nie pozna tego smaku...Nigdy...Ubogi duchem...patrzy ...i spala się.W swojej małości...miernocie...Jest bezsilny...Niekochany....Nie kocha...!Zaskoczony końcem żywota...Miota się ...bezsilnie.........
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Biała mewa pisze:które pokolenie pojąć go zdoła.
Bywa, że żadne. I wtedy jest to geniusz zapomniany :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
anelehd
Posty: 238
Rejestracja: śr 28 mar, 2012

Post autor: anelehd »

Biała mewa, niespodziewanie ZASKAKUJĄCA prognoza pogody.
mysle czesto i ostatnio o Pani.
Pani jest... Zjawą?.
boje sie Ludzi.
Kobiet?.
bardzo.
juz mialem Panią w swoich "powszechną opinią,dziwnych" Utworach.
kim jestes Biala mewo?.
Mewuniu bialutka?.
kim?.
prosze tu odpowiedzieć.
tu i teraz.
teraz i tu.
:rozyczka:

[ Dodano: Wto 17 Kwi, 2012 ]
Jan Stanisław Kiczor, każdorazowa pańska Ingerencja,
jest dla mnie czyms Wyjątkowym.
za ileś tam Czasu byc może...
okaże się,
że starannie słuchałem Pana Wykładów.
dz

[ Dodano: Wto 17 Kwi, 2012 ]
Bywa, że żadne. I wtedy jest to geniusz zapomniany
...
takie Mysli Konstruowanie stawia mnie na baczność,proszę Pana

[ Dodano: Wto 17 Kwi, 2012 ]
co ze lekkość Pióra.
co za subtelność Wyrazu.
co za przewiewność Skrótu.
zazdrościć?.
szkoda na to czasu.
podziwiać tylko Pana należy.
Awatar użytkownika
Biała mewa
Posty: 49
Rejestracja: śr 28 mar, 2012

Post autor: Biała mewa »

Tkaninę Swoją mym życiem przędę, słowem, uśmiechem, spojrzeniem, gestem,
choć piszę "wiersze", milczeniem jestem. :rozyczka: Zamilkłam na zawsze. :rozyczka:
Kto w biegu do gwiazd ustał...lub nigdy biec nie umiał...Nie pozna tego smaku...Nigdy...Ubogi duchem...patrzy ...i spala się.W swojej małości...miernocie...Jest bezsilny...Niekochany....Nie kocha...!Zaskoczony końcem żywota...Miota się ...bezsilnie.........
anelehd
Posty: 238
Rejestracja: śr 28 mar, 2012

Post autor: anelehd »

Biała mewa, z jakiego powodu?