Bez nagonki

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

ona wydzielać będzie rozkosz
jakby wszystko kończyło się
bez prawa zaistnienia jutrem

będziesz modlił się do opatrzności
o spełnienie jej oczekiwań

przyniesiesz w zębach bukiecik chabrów
siądziesz na podłodze
z głową na wysokości jej kolan
jak aportujący pies
czekając z nadzieją nagrody


kiedy wreszcie dopełni się dzień
osuniesz się na nagie ciało
pochłoniesz pocałunkami
jak lew upolowaną zwierzynę
Ostatnio zmieniony śr 08 paź, 2008 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
megi
Posty: 2345
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: megi »

Pierwsza zwrotka jakby oderwana od całości, nie koresponduje w moim odczuciu z tytułem ani resztą wiersza. Nie wydaje mi się, żeby polujący modlił się o zaspokojenie potrzeb upolowanej. Z nagonką czy bez, po prostu tropi i zdobywa. Chociaż ten bukiecik chabrów w zębach ma coś z nagonki <img>

[quote=""Irena""]przyniesiesz w zębach bukiecik chabrów
siądziesz na podłodze
z głową na wysokości jej kolan
jak aportujący pies
czekając z nadzieją nagrody


kiedy wreszcie dopełni się dzień
osuniesz się na nagie ciało
pochłoniesz pocałunkami
jak lew upolowaną zwierzynę[/quote]ten fragment bardzo przekonujący, podoba mi się
nie jestem pewna, czy dopowiedzenie 'pocałunkami' jest potrzebne
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez megi, łącznie zmieniany 1 raz.
DOBREGO 2018
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

jakby/jak/jak - chyba za dużo.[quote=""Irena""]jak aportujący pies [/quote]
[quote=""Irena""]jak lew upolowaną zwierzynę[/quote]A może jednak zostać przy psie? Też pochłania łapczywie zdobycz, a cierpliwszy, łagodniejszy i wierniejszy (przed pochłonięciem) od lwa.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

No taki mi się jakoś zoologicznie rozpisało :mrgreen: przyniesie w zębach bukiecik, to dopadnie zwierzynę ...żarłocznie ( no, bo kto by wytrzymał tyle na diecie abstynencji :mrgreen: ..., a co mi tam!!


Serdecznie....Ir
emde-
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
Hekate
Posty: 229
Rejestracja: czw 02 paź, 2008
Lokalizacja: z cyrku

Post autor: Hekate »

.

hej Ireno!

ojej jaka przykra sytuacja brrr...:)

napisane z ikrą , energią i jakąś taką zemstą...:) na polującym i mimo wszystko pogardą dla zwierzyny...:):)

teatrzyk zwierzyniec

możemy być podobni do zwierząt , na dobre lub na złe :):)


pozdro
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hekate, łącznie zmieniany 1 raz.
" Postaraj się nie mieć zbyt wielu nadziei i obaw - gdyż podsycają one tylko mentalną paplaninę."
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

[quote=""Irena""]ona wydzielać będzie rozkosz
ochoczo anektowaną tobą
jakby wszystko kończyło się
bez prawa zaistnienia jutrem [/quote]
Pierwszą strofę czytam bez "tłuściocha".
[quote=""Irena""]przyniesiesz w zębach bukiecik chabrów
siądziesz na podłodze
z głową na wysokości jej kolan
jak aportujący pies
czekając z nadzieją nagrody [/quote]
Również bez wytłuszczonych słów: np. "jak pies oczekujący nagrody"?
Ostatnia strofa najbardziej mnie ujęła!

Pozdrawiam

Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

Hekate, nie to nie zemsta...ja jestem spokojny i dobry ludź :cha cha: i cos takiego jak odwet jest mi obce.Wcześniej przykro mi się zrobi, niż bym szukała zemsty.
To z obserwacji, z życia...no, bo tak jest. Ktoś poluje, a ktoś jest osaczony ( i czasami tak lubi <img> )

Tomku, w pierwszej zwrotce usuwam tłusciocha...ale ten aportujący...i jeszcze z miłością :cha cha: patrzacy w oczy...nie mam sumienia go wywalać..


Serdecznie....Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Tylko Irena się nie śmiej ze mnie. Nie wiedzieć czemu, czytając wyobraziłem sobie jak matka do syna nadaje na synową. I tak to odebrałem. I tak wiersz jest dla mnie sytuacyjnie żywy i prawdziwy.
Nie mogłem natomiast tego odczytać jako głosu rozsądku. Bo w silnych uczuciach coś takiego jak rozsądek nie istnieje. Żal mi się tego gościa zrobiło i pomyślałem że ten wiersz może go krzywdzi. Że on kocha, a spuentowanie tego zwierzęcą kopulacją jest krzywdzące.
Zatem jako nadawanie teściowej na synową kupuję, natomiast wyroczni delfickiej nieee!

W kwestii czy można wierzyć chłopu ... to ja się chyba zgadzam że nie. Możecie mówić że jestem lesbijką, ale ja naprawdę nigdy nie zgodzę się żyć z żadnym facetem.
Pozdrawiam i dziękuję.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Colett
Posty: 3717
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Gdzieś w Małopolsce

Post autor: Colett »

[quote=""Nilmo""]Możecie mówić że jestem lesbijką, ale ja naprawdę nigdy nie zgodzę się żyć z żadnym facetem. [/quote]

:mrgreen: <img>
Brawo
Ewa

PS..co mam powiedziec żyjąc z 4ma ?
jedynie suczka ratuje moje ego
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
Awatar użytkownika
Stokrotka
Posty: 244
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Lokalizacja: z zakamarka
Kontakt:

Post autor: Stokrotka »

Irenko jedyne co mi zgrzyta w świadomości czytania to druga strofa i ten pies


brutalnośc koncówki olśniewa <img> :zdumiony:

buźka
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Stokrotka, łącznie zmieniany 1 raz.
szukam cię w miękkim futrze kota
w kroplach deszczu
w sztachetach
opieram się o dobry płot
i zasnuta słońcem
- mucha w sieci pajęczej -
czekam...
H. Poświatowska
Awatar użytkownika
LCzerwosz
Posty: 605
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Lokalizacja: Ursynów

Post autor: LCzerwosz »

a ja tam nie umiem sie zdystansować od seksualności i jakoś to traktuje zbyt serio, znaczy się zbyt brutalnie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez LCzerwosz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

No, i nie jest źle ... :-) [/quote]...no nie wiem, czy można przy brutelności być olśnionym...ale to sprawa indywidualna..

Leszek ...potraktował sprawe serio, [quote=""LCzerwosz""]znaczy się zbyt brutalnie.[/quote]

A autorka co na to?
Autorka , wszystkich serdecznie pozdrawia.....Ir <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril