Pomóżcie!

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Pomóżcie mi doprowadzić do użyteczności poetyckiej poniższy wiersz. Nie można za bardzo go zmieniać, bo to tłumaczenie.

Gdy myślę w nocy o Niemczech,
Cierpię na bezsenność.
Nie mogę już zamknąć oczu
I moje gorące łzy płyną.

Lata przychodzą i odchodzą
Od kiedy nie widziałem matki.
Dwanaście długich lat już minęło.
Rośnie moja tęsknota i pożądanie*

Moja tęsknota i (pożądanie) rosną.
Starsza pani mnie zaczarowała,
Myślę wciąż o tej staruszce.
Staruszce, którą niech Bóg błogosławi.

Starsza pani mnie kocha
I w listach, które pisze
Widzę, jak jej ręka drży,
Jak bardzo matczyne serce się boi.

Matka tkwi wciąż w mych myślach.
Dwanaście długich lat minęło,
Dwanaście długich lat upłynęło
Od kiedy nie czułem jej matczynego ciepła.

To tłumaczenie wiersza Heinricha Heine 'Nachtgedanken'. Oryginał znajdziecie tutaj: http://www.lyrikwelt.de/gedichte/heineg3.htm Chodzi tylko o pięć pierwszych zwrotek.

Sprawa raczej pilna!

*Verlangen to z tłumaczenia pożądanie, ale to tu nie pasuje.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
MUFKA
Posty: 389
Rejestracja: sob 29 lis, 2008
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: MUFKA »

Nie znam niemieckiego, ale nie widzę najmniejszej możliwości doprowadzenia tego przerażającego tekstu gdziekolwiek.
Jest rymowany aa bb, zatem tłumaczenie powinno taki układ respektować.
Nie akceptuję zamiaru tłumaczenia tej grafomańskiej konfesji, jednak odpowiadam na apel i wklejam potworka.

Gdy myślę o Niemczech,
Noce mam bezsenne,
I oczu zamknąć już nie mogę
I płyną łzy gorące z Bogiem

Przychodzą i odchodzą z lat dni
Od kiedy nie widziałem matki.
Dwanaście długich lat już minęło,
Rośnie tęsknota za tym co pragnęło

Rośnie tęsknota pragnieniem zuchwała,
Starsza pani na dobre mnie zaczarowała,
Staruszka w moich myslach nieustannie bawi,
i za to staruszkę niech Bóg błogosławi.

Starsza pani mnie kocha.
W listach, które pisze tak płocha,
Dostrzegam, że drży jej ręka,
Bo serce matczyne tak bardzo się lęka.

Dwanaście długich lat minęło,
Dwanaście długich lat upłynęło,
Od kiedy nie czułem jej matczynego ciepła;
Matka w mych myślach okrzepła.

Podkreśliłem, że nie znam niemieckiego, ale na moje laickie ucho, oryginał jest podobnie "śliczny".
Najserdeczniej pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez MUFKA, łącznie zmieniany 1 raz.
podczas głębokiego snu słowa nabierają mocy
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Mufko, pięknie dygam w podzięce. Ja też niemieckiego ni w ząb; zostałam zmuszona przez swoją latorośl do wysiłku umysłowego, który nie wydał żadnych owoców. Tym piękniej się kłaniam.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
megi
Posty: 2345
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: megi »

Verlangen można również przetłumaczyć jako żądanie lub pragnienie. W tym kontekście bardziej pasuje właśnie 'pragnienie'.


zawsze kiedy myślę o Niemczech
me noce stają się bezsenne
i oczu już zamknąć nie mogę
łzy płyną gorącym potokiem

przychodzą i odchodzą dni
tak dawno nie widziałem matki
minęło długich lat dwanaście
tęsknota i pragnienie rośnie

tęsknota rośnie i pragnienie
być może to zaczarowanie
wciąż starsza pani w myślach bawi
niech Bóg jej zawsze błogosławi

starsza pani mnie ukochała
w listach które wczoraj pisała
widzę dżały jej mocno ręce
matczyne wzruszone serce

bezustannie myślę o matce
gdy mija długich lat dwanaście
i lat dwanaście upłynęło
od kiedy jej w mym sercu brakło

[quote=""emde""]Sprawa raczej pilna! [/quote]zdążyłam czy już za późno?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez megi, łącznie zmieniany 1 raz.
DOBREGO 2018
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Megi, <img> :ukłon: :buziak: :prezent: <img>

Jesteście nieocenieni! Córka będzie miała dylemat.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Gdy myślę o tej w Niemczech nocy
Bezsenność własna rakiem toczy,
I z niedomkniętej snem powieki,
Łzy tylko płyną w świat kaleki.

I płyną lata, że w tym czasie
Dwunastolecie juz mi zda się,
Od kiedy nie widziałem Matki,
Bólem, tęsknotą, choć ukradkiem.

Rośnie tęsknota bez umiaru,
Do Starszej Pani i jej czaru,
Do Boga czasem ślę zdrowaśki
By nie poskąpił jej swej łaski.

Ta starsza Pani, przecież Matka
Drżącą myśl składa do ostatka,
I drżą Jej listy które pisze,
I drzy Jej serce, które słyszę.

A przecięż tkwi w mym zamyśleniu
Jej ciepło rąk, co w przytuleniu,
Brakiem jest w czasie który mija,
I jak dwanaście lat , w ból wbija.


Tego wiersza, jako swojego autorstwa nie pusciłbym na pokaz. Żeby myśl do rozwinięcia była, to co innego. Starając sie o wierność oryginalnemu tłumaczeniu,
potworek wychodzi.
Ale spróbowałem tej właśnie wierności.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Dziękuję pięknie, Panie Janie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde