Pozwalam się bujać
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Raz w górę
Raz w dół
Nie mam pięciu lat
Uwaga na palce
Przycinam
Ostro trzaśnięte
Żeby echo niosło
Lekko uchylne
Zawsze
Wielki Szu
Naprzeciw ja
Milusia malusia
Kupuję kartę na wejście
Rozgryzam po czasie
Śmiech mnie rozpiera
Wielki śmiech
Z rozpędu na huśtawce
Nocą powraca
W żołądku zamiera
Po jeździe
Czasem w górę
Później w wielki dół
Przebiegły i lepszy
Genialny
A nade wszystko
Kusi wygrana
Z karuzeli nie spadam
Zbudowana dla mnie
Więc bujam się
Raz w górę
Raz w dół
Raz w dół
Nie mam pięciu lat
Uwaga na palce
Przycinam
Ostro trzaśnięte
Żeby echo niosło
Lekko uchylne
Zawsze
Wielki Szu
Naprzeciw ja
Milusia malusia
Kupuję kartę na wejście
Rozgryzam po czasie
Śmiech mnie rozpiera
Wielki śmiech
Z rozpędu na huśtawce
Nocą powraca
W żołądku zamiera
Po jeździe
Czasem w górę
Później w wielki dół
Przebiegły i lepszy
Genialny
A nade wszystko
Kusi wygrana
Z karuzeli nie spadam
Zbudowana dla mnie
Więc bujam się
Raz w górę
Raz w dół
przecieram oczy ze zdumienia
bo
gdyby dać tytuł: E = mc\2
i trochę podocinać
i niezła zagadka
reszta ewentualnie pocztą
[ Dodano: Czw 23 Sty, 2014 ]
Raz w górę
Raz w dół
Nie mam pięciu lat
Uwaga na palce
Przycinam
Ostro trzaśnięte
Żeby echo niosło
Lekko uchylne
Zawsze
Wielki Szu
Naprzeciw ja
Czasem w górę
Później w wielki dół
Przebiegły i lepszy
Genialny
E = mc\2
A nade wszystko
Kusi wygrana
Zbudowana dla mnie
Więc buja
Raz w górę
Raz w dół
Kupuję kartę na wejście
Rozgryzam po czasie
raz praca
raz przyśpieszenie
Śmiech mnie rozpiera
Wielki śmiech
Z rozpędu na huśtawce -
bo
gdyby dać tytuł: E = mc\2
i trochę podocinać
i niezła zagadka
reszta ewentualnie pocztą
[ Dodano: Czw 23 Sty, 2014 ]
Raz w górę
Raz w dół
Nie mam pięciu lat
Uwaga na palce
Przycinam
Ostro trzaśnięte
Żeby echo niosło
Lekko uchylne
Zawsze
Wielki Szu
Naprzeciw ja
Czasem w górę
Później w wielki dół
Przebiegły i lepszy
Genialny
E = mc\2
A nade wszystko
Kusi wygrana
Zbudowana dla mnie
Więc buja
Raz w górę
Raz w dół
Kupuję kartę na wejście
Rozgryzam po czasie
raz praca
raz przyśpieszenie
Śmiech mnie rozpiera
Wielki śmiech
Z rozpędu na huśtawce -
"Postawiłem swój dom na niczym, dlatego cały świat jest mój" - Goethe
he,he....no, wiersz - prima sort, ale tak bez tej malusiej, milusiej? co rozgryza po czasie? i ta praca? rozumiem! Widzę, kusi Cię też wygrana, a figę! :P , ale niech buja, kupuję. Czy sprzedam? Niech myśli (E = mc/ 2 - kwadratów nie lubię, trójkątów zresztą też nie :roll: ) , La
[ Dodano: Czw 23 Sty, 2014 ]
ps/ wróciłam, zeby dodać - mam asa w rękawie, zgadnij, w jakim kolorze i w którym rękawie, no! :hahaha:
[ Dodano: Czw 23 Sty, 2014 ]
ps/ wróciłam, zeby dodać - mam asa w rękawie, zgadnij, w jakim kolorze i w którym rękawie, no! :hahaha:
Ostatnio zmieniony czw 23 sty, 2014 przez Latima, łącznie zmieniany 4 razy.
ja też, no bo jak zrozumieć V\2 (prędkość do kwadratu)czyli droga przez czas do kwadratuLatima pisze:E = mc/ 2 - kwadratów nie lubię
zrozumiałem po czasie
że [wzór] można rozbić (I mamy huśtawkę) na iloczyn pracy x przyśpieszenie
masa x droga X droga dzielone przez kwadrat czasu
stąd i światło ma strukturę korpuskularno falową
to musisz też przyjąć w razie obrony wiersza
:-)
"Postawiłem swój dom na niczym, dlatego cały świat jest mój" - Goethe
to duży poker! Punkt zapisujesz po swojej stronie, ale jak myślisz , że jestem w rogu, to się mylisz.
Trzymaj karty przy orderach
Lubię zaglądać przez ramię
Masz blotek cztery
Ale minę robisz
Na karetę ( tę z pokera)
Chociaż brydż bez zapisu
Jednak uważam
Na szulerkę
Już ci się zdaje
Że ze mną licytacja
To betka
Jakbyś zapomniał
O mojej naturze
Chowam pazury
Pod skórę
Gdy trzeba uderzę
Asem z rękawa
Gra się jak pozwala stół
Chociaż wychodzę
Spod króla
I waleta pobijam damą
Wbrew wszelkim regułom
To zabawa za sto punktów
Dzisiaj mówię pas
Co zrobię jutro
Tego nawet ja nie wiem
Za cholerę
Dziękuję, ale jest miło
Trzymaj karty przy orderach
Lubię zaglądać przez ramię
Masz blotek cztery
Ale minę robisz
Na karetę ( tę z pokera)
Chociaż brydż bez zapisu
Jednak uważam
Na szulerkę
Już ci się zdaje
Że ze mną licytacja
To betka
Jakbyś zapomniał
O mojej naturze
Chowam pazury
Pod skórę
Gdy trzeba uderzę
Asem z rękawa
Gra się jak pozwala stół
Chociaż wychodzę
Spod króla
I waleta pobijam damą
Wbrew wszelkim regułom
To zabawa za sto punktów
Dzisiaj mówię pas
Co zrobię jutro
Tego nawet ja nie wiem
Za cholerę
Dziękuję, ale jest miło
Ostatnio zmieniony czw 23 sty, 2014 przez Latima, łącznie zmieniany 4 razy.