*** (Upadłem)
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 158
- Rejestracja: ndz 05 maja, 2013
- Lokalizacja: Żary
Upadłem.
To bolało.
Krew na skórze.
Brud na dłoniach.
Łzy spłynęły.
Wstać nie mogłem!
Chciałem tam już zostać…
Usłyszałem cichy głosik.
„Wstań. Musisz być silny.”
Lecz sam nie dałem rady.
Wciąż leżałem, choć wstać chciałem...
Przyszła Dłoń Pomocna.
Przygarnęła mnie w swe progi.
Wstać pomogła.
Brudy zmyła.
Wszystkie rany opatrzyła.
I została.
Już na wieki.
Wiem, że nie odejdzie nigdy.
Choćby wyschły wszystkie rzeki...
Tej przyjaźni nic nie zniszczy.
To bolało.
Krew na skórze.
Brud na dłoniach.
Łzy spłynęły.
Wstać nie mogłem!
Chciałem tam już zostać…
Usłyszałem cichy głosik.
„Wstań. Musisz być silny.”
Lecz sam nie dałem rady.
Wciąż leżałem, choć wstać chciałem...
Przyszła Dłoń Pomocna.
Przygarnęła mnie w swe progi.
Wstać pomogła.
Brudy zmyła.
Wszystkie rany opatrzyła.
I została.
Już na wieki.
Wiem, że nie odejdzie nigdy.
Choćby wyschły wszystkie rzeki...
Tej przyjaźni nic nie zniszczy.
Ostatnio zmieniony pn 16 wrz, 2013 przez roztańczona, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Eksperymentu nie dostrzegłam, zatem - próba literacka. Mało udana.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
roztańczona,
PPPPiWa czyli
przeczytałem
pomyślałem
postanowiłem
przerobić
i
wystawiłem
a teraz
*
Pad(ło)
Uuuuuu!
padłem z nóg
Ból
Krew
Brud
Łzy
I niemożność wstania
A głosy murem:
" - Musisz być silny"
" - To tylko upadek"
" - Nic się nie stało"
" - Wstań!"
Przygwoździły do betonu ...
Przyszła dłoń:
Pomogła.
Obmyła.
Przygarnęła.
I została,
Przyjaźnią na :'mur - beton'
*
a teraz
jeśli taka była Twoja intencja
odsprzedam
ale ...
promocja tylko dzisiaj
a jutro (?)
:-)
PPPPiWa czyli
przeczytałem
pomyślałem
postanowiłem
przerobić
i
wystawiłem
a teraz
*
Pad(ło)
Uuuuuu!
padłem z nóg
Ból
Krew
Brud
Łzy
I niemożność wstania
A głosy murem:
" - Musisz być silny"
" - To tylko upadek"
" - Nic się nie stało"
" - Wstań!"
Przygwoździły do betonu ...
Przyszła dłoń:
Pomogła.
Obmyła.
Przygarnęła.
I została,
Przyjaźnią na :'mur - beton'
*
a teraz
jeśli taka była Twoja intencja
odsprzedam
ale ...
promocja tylko dzisiaj
a jutro (?)
:-)