nieszczęścia chodzą stadami

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
megi
Posty: 2345
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: megi »

każdy ma swój krzyż
wbity drzazgą pod paznokciem
i wiatrak z którym walczy

między szczyptą obłędu a kęsem spokoju
rozpruwam wyblakłe wspomnienia
od podszewki są zimniejsze
a ziemia o wiele twardsza
kiedy stąpa się w dziurawych butach

kolejny dzień
zapinasz na ostatni guzik
ja nawet uśmiech noszę na agrafkę

brodzę po łydki w wodzie
ręce zanurzam w szuwarach
szukając zapomnianego
w moich snach spokojne jezioro
zmienia się w rwącą rzekę

każdy ma krzyż
drzewo na mój jeszcze rośnie
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez megi, łącznie zmieniany 1 raz.
DOBREGO 2018