Bohemian Rhapsody...
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Ale gitar! :-) Pomysł ciekawy, chłopcy się przy jego realizacji świetnie bawią, nawet najbardziej newralgiczny fragment (Galileo) nie wytrącił ich z równowagi.
A co powiesz na takie gitarzenie?
Albo na takie quasi-gitarzenie?
A co powiesz na takie gitarzenie?
Albo na takie quasi-gitarzenie?
Ostatnio zmieniony pn 28 kwie, 2014 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Mozartowi pewnie spodobałoby się.
A drugi utwór - rewelacja!
A drugi utwór - rewelacja!
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde