jak zwiną słońce
pomarańczową glacą
zabłyśnie dynia
*
radość jesienna
orzechy żołędzie susz
dynia balonem
*
żółtopyzata
hodowana przez miesiąc
dynia bezpłciowa
*
roześmiana do
blaszanego nieba skąd
niby fantom deszcz
*
dynia i jeż się
nie zniosą bo ona dla
niego za obła
*
czerwonogębny
księżyc zezowaty i
dyniowe pole
*
wysrebrzona noc
kobaltowe gwiezdne tło
ponad dyniami
*
trawą smakują
warzywka dietetyczne
zielone dynie
*
z dynią po drodze
na targ gdzie słońce w torbie
podzwania groszem
_________________ Na początku było Słowo (z Ewangelii św.Jana)
Nie wiem, czy to zasługa Twoich dyniowatych haiczków,
ale ugotowałam w ubiegłym tygodniu pierwszą w życiu zupę z dyni.
Poczęstowałam dzieci.
Dostałam zamówienie od synowej na cały garnek.
_________________ Nie myśl głośno, obudzisz uśpione.
Nie wiem, czy to zasługa Twoich dyniowatych haiczków,
ale ugotowałam w ubiegłym tygodniu pierwszą w życiu zupę z dyni.
Poczęstowałam dzieci.
Dostałam zamówienie od synowej na cały garnek.
_________________ Na początku było Słowo (z Ewangelii św.Jana)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum