Jesienin Siergiej - Upojenie - trutką, jadem...
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Упоенье — яд отравы...
Н. А. Сардановскому
Упоенье — яд отравы,
Не живи среди людей,
Не меняй свои забавы
На красу бесцветных дней.
Все пройдет, и жизни холод
Сердце чуткое сожмет,
Все, чем жил, когда был молод,
Глупой шуткой назовет.
Берегись дыханья розы,
Не тревожь ее кусты.
Что любовь? Пустые грезы,
Бред несбыточной мечты.
Upojenie - trutką, jadem...
N.A. Sardanowskiemu
Upojenie - trutką, jadem,
po co ci wśród ludzi żyć,
nie daj zmienić się zabawie
w złudne piękno szarych dni.
Wszystko minie, życia chłody
ścisną czułe serce i
to, czym żyłeś, będąc młodym,
zda się głupim żartem być.
Nie idź tam, gdzie róży tchnienie,
niech nietknięty rośnie krzew
Czym jest miłość? Urojeniem,
majaczeniem tkliwych serc.
Н. А. Сардановскому
Упоенье — яд отравы,
Не живи среди людей,
Не меняй свои забавы
На красу бесцветных дней.
Все пройдет, и жизни холод
Сердце чуткое сожмет,
Все, чем жил, когда был молод,
Глупой шуткой назовет.
Берегись дыханья розы,
Не тревожь ее кусты.
Что любовь? Пустые грезы,
Бред несбыточной мечты.
Upojenie - trutką, jadem...
N.A. Sardanowskiemu
Upojenie - trutką, jadem,
po co ci wśród ludzi żyć,
nie daj zmienić się zabawie
w złudne piękno szarych dni.
Wszystko minie, życia chłody
ścisną czułe serce i
to, czym żyłeś, będąc młodym,
zda się głupim żartem być.
Nie idź tam, gdzie róży tchnienie,
niech nietknięty rośnie krzew
Czym jest miłość? Urojeniem,
majaczeniem tkliwych serc.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Czy upojenie nie znaczy zatrucie?
Mam problemy ze zrozumieniem treści tego fragmentu.Liliana pisze:Upojenie - trutką, jadem,
po co ci wśród ludzi żyć,
nie daj zmienić się zabawie
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Owszem, może być np. alkoholowe, Mariolu, ale upojenie to też stan zachwytu, oszołomienia, oczarowanie itp.Mariola Kruszewska pisze:Czy upojenie nie znaczy zatrucie?
Poeta zwraca się do swojego przyjaciela, mówiąc mu, że taki właśnie stan to nic dobrego, to trucizna, która jest wśród ludzi rozpowszechniona i radzi, żeby nie zamieniał swoich radości, zabaw na taki właśnie stan - na piękno bezbarwnych dni.
Może niezbyt zgrabnie mi wyszło to tłumaczenie, nie wiem.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Aha.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4456
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Usunąłem dwukrotnie powtórzone posty.
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
wiersz piękny choć ...
- nie zgadzam się z takim opisemLiliana pisze:Czym jest miłość? Urojeniem,
majaczeniem tkliwych serc.
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
A ja po części - tak. Kiedy człek się zakochuje traci głowę, coś tam sobie roi, obiecuje, a życie często gra mu na nosie.Bożena pisze:- nie zgadzam się z takim opisem
Fajnie, że wpadłaś.
Serdeczności, Liliana
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,