cena
Moderator: Tomasz Kowalczyk
zaczęła śpiewać wtem strach się pojawił
uderzył w śmiech jak ona śpiewa
oddech jego kowalski miech
więził wiewem w krtani nutki
muzyka potęgowała stres
wszystko wokoło drżało
scena światła i tekst
jak przetrwać minutowe milenium
i nie spłonąć
estradą nakryć się jak czapką niewidką
moje gwiazdy nieba
dlaczego z rozmysłem znikacie
z koślawą melodią rwę się na całość
trzy minuty snu o sławie
spowiło kirem życie całe
uderzył w śmiech jak ona śpiewa
oddech jego kowalski miech
więził wiewem w krtani nutki
muzyka potęgowała stres
wszystko wokoło drżało
scena światła i tekst
jak przetrwać minutowe milenium
i nie spłonąć
estradą nakryć się jak czapką niewidką
moje gwiazdy nieba
dlaczego z rozmysłem znikacie
z koślawą melodią rwę się na całość
trzy minuty snu o sławie
spowiło kirem życie całe
Widzę rzeczy lepsze, idę jednak za gorszymi
Owidiusz
Owidiusz
Tym wierszem udowodniłeś to, że najważniejszy jest pomysł lub myśl. Pierwszą strofę włożyłbym do lodówki."gwiazdy nieba" - sam widzisz. Nie dałeś rady z zakończeniem. Wszystko można zmienić, bo jak wcześniej wspomniałem, kierunek jest dobry. Inwersje tutaj są niezbyt potrzebne. Pozdrawiam.
każdy komentarz uczy