diagnoza

[perełka]

To nie wyrok, a jednak tak właśnie się czujesz,
jak przedszkolak, któremu skradziono zabawkę,
( staropolskich przysmaków już nie zakosztujesz),
wyniki poza normą, więc idziesz w odstawkę.

Tego nie rusz! Nie wolno – to cios dla smakosza,
cyrograf podpisany i wszystko się zmienia,
gdy z dnia na dzień każą ci zmienić się w jarosza,
brzmi jak wyrok, najgorsze, że bez zawieszenia.

W dodatku dla człowieka z cygańską naturą,
który kocha swobodę,( patrz sroczka na płocie),
wtłoczenie go w schematy zniszczy życia urok,
poczuje się skazańcem. Wyrok? Dożywocie!

[maybe]

Małgosiu, moja słodka, to nie wyrok. To Twój organizm upomina Cię póki co. Jako wolna istota wybieraj - albo mu pomożesz, albo zgnębisz Pozdrawiam :*

[Fred]

Upływ czasu powoduje, że w pewnym momencie to i owo juz nie dla nas, a poza tym to co smaczne, bywa podobno niezdrowe. Szkoda.
Ale za to wiersz fajny.

[Wiesława Ptaszyk]

Perełko, jest takie stare porzekadło - jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma-
może i ta zmiana będzie miała jakieś dobre strony i nie odbierze radości życia.

Miło było przeczytać i chwilę podumać nad "swoimi wyrokami"

[perełka]

Baś to tylko taki pierwszy bunt, te smakołyki jakoś przeboleję, ale robienie posiłków dla siebie osobno i dla reszty rodzinki oddzielnie- ile to czasu, wiesz? Pewnie, że nie
że nie wspomnę o kłuciu i mierzeniu cukru po każdym posilku...to mnie dobija
dzięki pocieszko
Fredzie hi hi też mi pociecha , dzięki

mgnienie niech się spełni, dzięki

[Latima]

( druga strona medalu) ...a po roku : dziewczyna - trzcina, o!

[Leon Gutner]

Pal licho upływ czasu .
Nikt Leona do bycia jaroszem nie namówi
Raz się żyje .

Z przyjemnością L.G.

[perełka]

Latimo masz rację, trzeba spojrzeć w przód, dzięki
Leo hmmm, pozyjemy zobaczymy ( też tak kiedyś myślałam
serdeczności

[stardust]

[perełka]

Zbyszku, dzięki

[Bożena]

( staropolskich przysmaków już nie zakosztujesz),
wyniki poza normą, więc idziesz w odstawkę.

- czasem się zdarza, że po jakimś czasie wszystko się normuje i można na male co nieco sobie pozwolić- fajny wiersz- pozdrawiam

[perełka]

Bożenko mam nadzieję, pani doktor też mnie zapewniała, że jak się postaram, to nie będzie tak źle, więc zabieram się ( za siebie;-)) po-zdrówka

[spirytysta]

Czytając ten wiersz mimo woli pomyślałem o ostatnich dwóch latach życia Jacka Kaczmarskiego.

[biedronka basia]

Gosienko, przyznam, ze mnie wczoraj zdolowal, choc przeciez dowcipny...
Jednak, gdy takie wybory staja przed czlowiekiem pelnym zyciowej fantazji, to cholernie trudno o dyscypline

Usmiechniete po-zdrówka

[Mariusz]

Jeśli dożywocie, to nie martwiłbym się drobiazgami. Miło się u Ciebie zatrzymać.