Stanisław Filipowicz
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Gdy przyjdziesz
znowu jest jesień
chłopcy wracają ze szkoły
strącają kasztany
w ogródku astry
i wróble atakują dojrzały
słonecznik
na balkonie kot
pławi się w resztkach
ciepła
jak w szczęściu
żona
przegląda weki
gdy przyjdziesz
niech to jesień będzie
pogodna jak teraz
wejdź do ogrodu
tylnymi drzwiami na palcach
by kota nie spłoszyć
nie przerazić
żony
znowu jest jesień
chłopcy wracają ze szkoły
strącają kasztany
w ogródku astry
i wróble atakują dojrzały
słonecznik
na balkonie kot
pławi się w resztkach
ciepła
jak w szczęściu
żona
przegląda weki
gdy przyjdziesz
niech to jesień będzie
pogodna jak teraz
wejdź do ogrodu
tylnymi drzwiami na palcach
by kota nie spłoszyć
nie przerazić
żony
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Scherzo
jeszcze tylko w Republice Wróbli
i Słoneczników
pogodnie
zielono
jakby jesień nigdy
nie miała nadejść
a morze
coraz wścieklej uderzać
o burtę plaży
wymknęło się nam
to lato
odleciało
pordzewiało w jesień
i głogi krwawią żywe
czekają na bandaż śniegu
wśród traw
wiatr wykonuje ostatnie
scherzo
do twoich wierszy
jeszcze tylko w Republice Wróbli
i Słoneczników
pogodnie
zielono
jakby jesień nigdy
nie miała nadejść
a morze
coraz wścieklej uderzać
o burtę plaży
wymknęło się nam
to lato
odleciało
pordzewiało w jesień
i głogi krwawią żywe
czekają na bandaż śniegu
wśród traw
wiatr wykonuje ostatnie
scherzo
do twoich wierszy
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Prośba
lato się kończy
rdzewiejący wrzesień
płomyki wrzosu podpala
fioletem
a w oczach twoich
tyle jeszcze słońca
i tyle wiatru
w żaglach twoich dłoni
gdzie pożeglujesz
w te jesienne słoty
beze mnie - liścia
co drżał na twym wietrze
zostań
nie bój się nudy
na zimę
kupimy świerszcza
lato się kończy
rdzewiejący wrzesień
płomyki wrzosu podpala
fioletem
a w oczach twoich
tyle jeszcze słońca
i tyle wiatru
w żaglach twoich dłoni
gdzie pożeglujesz
w te jesienne słoty
beze mnie - liścia
co drżał na twym wietrze
zostań
nie bój się nudy
na zimę
kupimy świerszcza
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Ostrobramska
Ostrobramska w serdecznym mieście
odpukuje nieszczęście.
Jan Twardowski z tomiku
"Na osiołku"
pewnie smutno Ci Matko
w tym mieście nad Wilią
teraz wszystko tu inne
mowa i modlitwy
i nas nie ma
Zielonego Mostu
moich ścieżek
z wiosennych wagarów
tylko Ty zostałaś
Matko w Ostrej Bramie
Najjaśniejsza Gwiazdo
oświeć nasze drogi
nad Wisłą
Ostrobramska w serdecznym mieście
odpukuje nieszczęście.
Jan Twardowski z tomiku
"Na osiołku"
pewnie smutno Ci Matko
w tym mieście nad Wilią
teraz wszystko tu inne
mowa i modlitwy
i nas nie ma
Zielonego Mostu
moich ścieżek
z wiosennych wagarów
tylko Ty zostałaś
Matko w Ostrej Bramie
Najjaśniejsza Gwiazdo
oświeć nasze drogi
nad Wisłą
Ostatnio zmieniony czw 29 cze, 2017 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Boskie więc ludzkie
stworzyłeś na podobieństwo
więc także masz serce
lęk w oczach
i niepewność jutra
nie wiem
czy w Twojej aptece
jest relanium
pastylki od bólu głowy
z krzyżykiem
wiem że nie śpisz
z niepokojem patrzysz
na ręce
nasze
już raz ukrzyżowały Ciebie
stworzyłeś na podobieństwo
więc także masz serce
lęk w oczach
i niepewność jutra
nie wiem
czy w Twojej aptece
jest relanium
pastylki od bólu głowy
z krzyżykiem
wiem że nie śpisz
z niepokojem patrzysz
na ręce
nasze
już raz ukrzyżowały Ciebie
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
* * * (i cóż z tego)
i cóż z tego
że na podobieństwo Twoje
kiedy zbyt ziemskie
urosły mi nogi
ręce zbyt chciwe
i rozum
który Cię pojąć nie może
i tylko wtedy
gdy smutno i boli
gdy bok
nam się Twoją raną otwiera
jesteśmy bliżej
jakby z jednej soli
z jednego krzyża
lub sznura odcięci
i cóż z tego
że na podobieństwo Twoje
kiedy zbyt ziemskie
urosły mi nogi
ręce zbyt chciwe
i rozum
który Cię pojąć nie może
i tylko wtedy
gdy smutno i boli
gdy bok
nam się Twoją raną otwiera
jesteśmy bliżej
jakby z jednej soli
z jednego krzyża
lub sznura odcięci
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Raj utracony
przyjdź
podzielimy się
rajem
opowiemy sobie
jeszcze raz o jabłku
adamie i wężu
o stworzycielu kaina
potopów i abla
zbudujemy arkę
na ostatni ocean
przypływ i odpływ
nadziei
podzielimy się
rajem sprawiedliwie
którego moc w tym
że czasem go nie ma
przyjdź
podzielimy się
rajem
opowiemy sobie
jeszcze raz o jabłku
adamie i wężu
o stworzycielu kaina
potopów i abla
zbudujemy arkę
na ostatni ocean
przypływ i odpływ
nadziei
podzielimy się
rajem sprawiedliwie
którego moc w tym
że czasem go nie ma
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Szpitalny blues
leżę w sali pooperacyjnej
na madejowym łożu
w moim brzuchu piec-
rozpalono ogień
ręka
ssie kolejną butelkę
kroplówki
czwartek pełźnie powoli
skrada się pająk
odwiedzin
śmiech przynoszą
sztuczny
prawdziwe kwiaty
modlę się aby do moich drzwi
nikt się nie zbliżył
nie otworzył rożna
zostałem wysłuchany-
nawet śmierć nie przyszła
leżę w sali pooperacyjnej
na madejowym łożu
w moim brzuchu piec-
rozpalono ogień
ręka
ssie kolejną butelkę
kroplówki
czwartek pełźnie powoli
skrada się pająk
odwiedzin
śmiech przynoszą
sztuczny
prawdziwe kwiaty
modlę się aby do moich drzwi
nikt się nie zbliżył
nie otworzył rożna
zostałem wysłuchany-
nawet śmierć nie przyszła
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Po operacji
najgorsze już mamy
za sobą-
mówi lekarz
teraz
grozi panu tylko
życie
najgorsze już mamy
za sobą-
mówi lekarz
teraz
grozi panu tylko
życie
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Powroty
Tadeuszowi Daumowi-trenerowi lekkoatletyki
był stadion pod lasem
teraz tylko trawa -
nikt już nie biega
a cisza taka
jak w bebechach kamieni
co u wejścia leżą
twarzami w dół ze wstydu
że drogę przywalono asfaltem
czasami przychodzimy tu
posiwiali chłopcy
szukamy śladów
o których nawet wiatr
nie pamięta
czyich oczu
kokardy wpiętej
w jasne warkocze
jakby nam zabrakło nagle
chwil tamtych i oddechu
do dalszych rekordów
Tadeuszowi Daumowi-trenerowi lekkoatletyki
był stadion pod lasem
teraz tylko trawa -
nikt już nie biega
a cisza taka
jak w bebechach kamieni
co u wejścia leżą
twarzami w dół ze wstydu
że drogę przywalono asfaltem
czasami przychodzimy tu
posiwiali chłopcy
szukamy śladów
o których nawet wiatr
nie pamięta
czyich oczu
kokardy wpiętej
w jasne warkocze
jakby nam zabrakło nagle
chwil tamtych i oddechu
do dalszych rekordów
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Przed odlotem
na krótko jesteś
we mnie uwięziony
mój ptaku
żywy
coraz trudniej
uderzasz skrzydłami
odlecisz
i tyle po tobie
po mnie
nawet klatki
na krótko jesteś
we mnie uwięziony
mój ptaku
żywy
coraz trudniej
uderzasz skrzydłami
odlecisz
i tyle po tobie
po mnie
nawet klatki
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kiedyś
zamkniemy drzwi na głucho
na ostatnie klamki możliwości
klucze
położymy pod obce
wycieraczki
dopiero wtedy
stojąc po przeciwnej stronie
drzwi
zamkniętych
ponad wszelką wątpliwość
wymilczymy miłość
naszą
do ostatniej
jak kula rewolwerowa
ciszy
zamkniemy drzwi na głucho
na ostatnie klamki możliwości
klucze
położymy pod obce
wycieraczki
dopiero wtedy
stojąc po przeciwnej stronie
drzwi
zamkniętych
ponad wszelką wątpliwość
wymilczymy miłość
naszą
do ostatniej
jak kula rewolwerowa
ciszy
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Arka
wystygł nasz dom
a miał być arką
na każdy przybór
wody
ognia i powietrza
czasami zagląda tu jeszcze
znajoma
obca kobieta
wypala papierosa
nieraz przychodzi
na dłużej
nocą-
pogodna w moim śnie
cicho otwiera drzwi
od domu
którego nie ma
wystygł nasz dom
a miał być arką
na każdy przybór
wody
ognia i powietrza
czasami zagląda tu jeszcze
znajoma
obca kobieta
wypala papierosa
nieraz przychodzi
na dłużej
nocą-
pogodna w moim śnie
cicho otwiera drzwi
od domu
którego nie ma
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
W koronie
boję się nocy która nadejdzie
i świtu po niej
dnia powszedniego - chleba
co krzykiem w gardłach rośnie
zmierzchów wysypanych
z pustego rękawa ulicy
w zmowę milczenia
wieczorów które spełzły
na biegu jałowym modlitwy
i wódki
i siebie najbardziej
gdy mówisz Polska nasza
a z orła w cierniowej koronie
pióra wyszarpujesz
do własnych kapeluszy
jakby nie dość było
tych krzyży
gwoździ u czoła
jakbyśmy nigdy nie mieli
Ojczyzny ani Boga
boję się nocy która nadejdzie
i świtu po niej
dnia powszedniego - chleba
co krzykiem w gardłach rośnie
zmierzchów wysypanych
z pustego rękawa ulicy
w zmowę milczenia
wieczorów które spełzły
na biegu jałowym modlitwy
i wódki
i siebie najbardziej
gdy mówisz Polska nasza
a z orła w cierniowej koronie
pióra wyszarpujesz
do własnych kapeluszy
jakby nie dość było
tych krzyży
gwoździ u czoła
jakbyśmy nigdy nie mieli
Ojczyzny ani Boga
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde