nie chwal nocy przed wschodem słońca
Moderator: Tomasz Kowalczyk
często wracam do sylwestrowej kolacji
chińskie ciasteczka wróżyły szczęście
a ja czułam że ten rok nie będzie dobry
fajerwerki błyskały złowieszczo
telefon zadzwonił przed budzikiem
położyli nadzieję na łóżku
zakryli prześcieradłem
przed świtem odeszłaś niezauważona
cała ty
kwiaty w twoim pokoju nadal zielone
uśmiechasz się ze zdjęć gdy roztargniona
stawiam na stole talerz za dużo
nasłuchuję stukotu laski
wszyscy pytają jak się trzymam
mówię że dobrze oddycham czasem śpię
nie patrzę w górę gdzie jastrzębie
wciąż kołują nad głową
znienacka wbijając szpony
znowu zaczęłam czytać poezję
lek sączy się w rytm uderzeń zegara
kropla po kropli
czerwiec 2017
chińskie ciasteczka wróżyły szczęście
a ja czułam że ten rok nie będzie dobry
fajerwerki błyskały złowieszczo
telefon zadzwonił przed budzikiem
położyli nadzieję na łóżku
zakryli prześcieradłem
przed świtem odeszłaś niezauważona
cała ty
kwiaty w twoim pokoju nadal zielone
uśmiechasz się ze zdjęć gdy roztargniona
stawiam na stole talerz za dużo
nasłuchuję stukotu laski
wszyscy pytają jak się trzymam
mówię że dobrze oddycham czasem śpię
nie patrzę w górę gdzie jastrzębie
wciąż kołują nad głową
znienacka wbijając szpony
znowu zaczęłam czytać poezję
lek sączy się w rytm uderzeń zegara
kropla po kropli
czerwiec 2017
Ostatnio zmieniony wt 29 sie, 2017 przez megi, łącznie zmieniany 2 razy.
DOBREGO 2018
trudny temat, nie wiem, czy jest to tylko wyrzut emocji, czy chcesz go dopracować. Wg mnie można go przepracować, zobacz:
1/ a ja czułam - czy nie lepiej : przeczuwałam, bo tę 1 osobę lp mam w końcówce( przeczuwałam, że ten rok : nadchodzący rok- w ten sposób pozbywamy się małych wyrazków rozbijających wiersz.
często wracam do sylwestrowej kolacji
chińskie ciasteczka wróżyły ? (mam niejaką wątpliwość, bo to w nich, w ciasteczkach są karteczki z wróżbami) szczęście
przeczuwałam, że nadchodzący rok będzie zły,
Popatrz, gdzie jeszcze można zrezygnować z zaimków, wtedy wiersz popłynie, La
1/ a ja czułam - czy nie lepiej : przeczuwałam, bo tę 1 osobę lp mam w końcówce( przeczuwałam, że ten rok : nadchodzący rok- w ten sposób pozbywamy się małych wyrazków rozbijających wiersz.
często wracam do sylwestrowej kolacji
chińskie ciasteczka wróżyły ? (mam niejaką wątpliwość, bo to w nich, w ciasteczkach są karteczki z wróżbami) szczęście
przeczuwałam, że nadchodzący rok będzie zły,
Popatrz, gdzie jeszcze można zrezygnować z zaimków, wtedy wiersz popłynie, La
Wiersz ujmujący, nawet bardzo.
Zwyczajowo czytam też komentarze i analizuję ich zasadność.
La - proszę nie przyjąć tego niewłaściwie, ja tylko powiedzmy, uczę się poezjowania. Czytając ten wiersz, wcale nie rzuca się w ucho nadmiar zaimków, a jednak wyłuskałaś i twierdzisz, że wyrazy krótkie nie mają racji bytu. Czy to gdzieś ktoś postanowił, na jakiejś konferencji, czy warsztatach literackich? Przecież nasz język składa się z różnych słów, od jednosylabowych do max-sylabowych.
Moim zdaniem nadmiar zaimków jest rażący, jeżeli raz po raz bezzasadnie używa się ten sam zaimek, bądź wiersz naszpikowany zaimkami/zapychaczami, ale żeby w ogóle bez zaimków - bo jakiś zakaz, to nie słyszałam.
Zwyczajowo czytam też komentarze i analizuję ich zasadność.
La - proszę nie przyjąć tego niewłaściwie, ja tylko powiedzmy, uczę się poezjowania. Czytając ten wiersz, wcale nie rzuca się w ucho nadmiar zaimków, a jednak wyłuskałaś i twierdzisz, że wyrazy krótkie nie mają racji bytu. Czy to gdzieś ktoś postanowił, na jakiejś konferencji, czy warsztatach literackich? Przecież nasz język składa się z różnych słów, od jednosylabowych do max-sylabowych.
Moim zdaniem nadmiar zaimków jest rażący, jeżeli raz po raz bezzasadnie używa się ten sam zaimek, bądź wiersz naszpikowany zaimkami/zapychaczami, ale żeby w ogóle bez zaimków - bo jakiś zakaz, to nie słyszałam.
Nie myśl głośno, obudzisz uśpione.
-
- Posty: 885
- Rejestracja: śr 23 wrz, 2015
- Lokalizacja: Ostrzeszów
Zbyt osobisty, by ingerować. Może tylko te "jastrzębie wspomnień"...
Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.
Mario. żadne przepisy nie istnieją w zakresie stosowania nawet imiesłowów, moje uwagi też nie są kategoryczne, typu - musisz!Dlaczego jednak wskazałam kilka niedoskonałości.
Uwaga pierwsza mówi, że Autorka może uniknąć takiego gramatycznego powtórzenia, bo pisze - a ja czułam.....Mario, zgodzisz się, że ten zaimek "ja" istnieje w końcówce czasownika czułam?
Druga uwaga dotyczy " że ten rok nie będzie dobry" , sugeruję , żeby zamienić ten rok na słowo nadchodzący - to jest doprecyzowanie słowa rok, a oprócz tego uproszczenie - że nadchodzący rok będzie zły. Zlikwidowałam nadmiar słów: ten , nie.
Jeszcze raz powtarzam- nie ma przepisów, że język wiersza musi być precyzyjny, ale wg mnie dlatego Polacy " biją pianę", bo mają w nosie, że z przydługawych zdań, to słuchający usłyszy tylko początek i koniec . Autorka i Ty, Mario, możecie pisać wg własnego uznania( pod warunkiem - poprawności stylistycznej i językowej), ale czytelnik ma prawo pokazać, że czuje słowotok tekstu, a ja to właśnie robię.
Tak dla całkowitego wyjaśnienia moich zastrzeżeń, których w ogóle można nie brać pod uwagę - czy zdanie - chińskie ciasteczka wróżyły szczęście nie budzi Twoich zastrzeżeń ? Widzisz, a moje tak. Ot, takie sobie rozważania o zupełnie dobrym wierszu, La
Uwaga pierwsza mówi, że Autorka może uniknąć takiego gramatycznego powtórzenia, bo pisze - a ja czułam.....Mario, zgodzisz się, że ten zaimek "ja" istnieje w końcówce czasownika czułam?
Druga uwaga dotyczy " że ten rok nie będzie dobry" , sugeruję , żeby zamienić ten rok na słowo nadchodzący - to jest doprecyzowanie słowa rok, a oprócz tego uproszczenie - że nadchodzący rok będzie zły. Zlikwidowałam nadmiar słów: ten , nie.
Jeszcze raz powtarzam- nie ma przepisów, że język wiersza musi być precyzyjny, ale wg mnie dlatego Polacy " biją pianę", bo mają w nosie, że z przydługawych zdań, to słuchający usłyszy tylko początek i koniec . Autorka i Ty, Mario, możecie pisać wg własnego uznania( pod warunkiem - poprawności stylistycznej i językowej), ale czytelnik ma prawo pokazać, że czuje słowotok tekstu, a ja to właśnie robię.
Tak dla całkowitego wyjaśnienia moich zastrzeżeń, których w ogóle można nie brać pod uwagę - czy zdanie - chińskie ciasteczka wróżyły szczęście nie budzi Twoich zastrzeżeń ? Widzisz, a moje tak. Ot, takie sobie rozważania o zupełnie dobrym wierszu, La
Ostatnio zmieniony pt 18 sie, 2017 przez Latima, łącznie zmieniany 1 raz.
Latimo - właśnie na początku zastrzegłam, prosiłam - nie potraktuj tego inaczej niż szkoleniowo, niektórych rzeczy nie widzę tak długo, aż przysłowiowy palec mi tego nie wskaże. Czasem po dopytaniu, wszystko staje się jasne, a nieraz nadal widzę co innego niż autor danego zapisu.
Podobnie i tu ma miejsce.
Np. sugerujesz by "że ten rok nie będzie dobry" zamienić na "nadchodzący" . Nie wiem co zrobi autorka, ale jeśli pisała, że ten, to miała na uwadze coś, co się dzieje teraz, a nie w nadchodzącym roku, chyba, że ja już kompletnie mam mentlik w głowie, bo przecież: =
Podobnie i tu ma miejsce.
Np. sugerujesz by "że ten rok nie będzie dobry" zamienić na "nadchodzący" . Nie wiem co zrobi autorka, ale jeśli pisała, że ten, to miała na uwadze coś, co się dzieje teraz, a nie w nadchodzącym roku, chyba, że ja już kompletnie mam mentlik w głowie, bo przecież: =
megi pisze:a ja czułam że ten rok nie będzie dobry
Nie myśl głośno, obudzisz uśpione.
Oremusie, Latimo, Mario, Ewo - dziękuję za przeczytanie i komentarze
Uwagi krytyczne są bardzo mile widziane, wszystkie przemyślę i postaram się dopracować wiersz.
Myśl, że 'ten rok nie będzie dobry' pojawiła się podczas fajerwerków, czyli po północy, a więc 'ten', ale równie dobrze mogła się pojawić przy kolacji i wtedy 'nadchodzący'. Ja też jeszcze nie wiem, co z tym zrobi autorka. Wiem tylko, że nie mogę zmienić 'nie będzie dobry' na 'będzie zły', ponieważ wers niżej mam 'złowieszczo'.
'a ja' miało podkreślić opozycję do tego co wróżyły ciasteczka.
Z nadmiarem zaimków w drugiej i trzeciej zwrotce (bo chyba o te głównie chodzi) będzie trudna przeprawa, zupełnie nie wiem jak to obejść.
A co z 'jastrzębiami wspomnień'? Na nie bo metafora dopełniaczowa czy znaczeniowo/brzmieniowo do niczego?
Uwagi krytyczne są bardzo mile widziane, wszystkie przemyślę i postaram się dopracować wiersz.
Myśl, że 'ten rok nie będzie dobry' pojawiła się podczas fajerwerków, czyli po północy, a więc 'ten', ale równie dobrze mogła się pojawić przy kolacji i wtedy 'nadchodzący'. Ja też jeszcze nie wiem, co z tym zrobi autorka. Wiem tylko, że nie mogę zmienić 'nie będzie dobry' na 'będzie zły', ponieważ wers niżej mam 'złowieszczo'.
'a ja' miało podkreślić opozycję do tego co wróżyły ciasteczka.
Z nadmiarem zaimków w drugiej i trzeciej zwrotce (bo chyba o te głównie chodzi) będzie trudna przeprawa, zupełnie nie wiem jak to obejść.
A co z 'jastrzębiami wspomnień'? Na nie bo metafora dopełniaczowa czy znaczeniowo/brzmieniowo do niczego?
DOBREGO 2018
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4449
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Bardzo mi się podoba Twoja opowieść.
Nie jestem przeciwnikiem wyrażeń dopełniaczowych i w tym wypadku po pierwszym czytaniu nie odczułem żadnego dyskomfortu.
Pozdrawiam
Nie jestem przeciwnikiem wyrażeń dopełniaczowych i w tym wypadku po pierwszym czytaniu nie odczułem żadnego dyskomfortu.
Wydaje mi się jednak, że zamiast zaznaczonego wyrażenia do treści lepiej pasowałby sam rzeczownik "wspomnienia". O tym, że są one drapieżne, wręcz "jastrzębie", świadczą słowa z dwóch następnych wersów.megi pisze:nie patrzę w górę gdzie jastrzębie wspomnień
wciąż kołują nad głową
znienacka wbijając szpony
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
w wierszach z tą tematyką zawsze jest spory ładunek emocji...
przeczytałam z uwagą i mam podobne odczucia ( co Latima i Tomek) pomyślałabym nad ich uwagami
- ale to Twój wiersz ;-) autorko
co nie zmienia faktu, że jest bardzo
przeczytałam z uwagą i mam podobne odczucia ( co Latima i Tomek) pomyślałabym nad ich uwagami
- ale to Twój wiersz ;-) autorko
co nie zmienia faktu, że jest bardzo
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
Mario - to ja dziękuję, za wnikliwość i powrót
Tomku, Haniu - ciężko mi się rozstać z jastrzębiami, bo od nich zaczęło się pisanie wiersza, ale spróbuję.
Perełko, myślę usilnie, jeśli kilka osób mówi to samo, coś jest na rzeczy.
Maybe - cieszę się, że trafia
Latimo, parę zaimków wycięłam bez żalu.
Dziękuję wszystkim
często wracam do sylwestrowej kolacji
chińskie ciasteczka wróżyły szczęście
fajerwerki błyskały złowieszczo
przeczuwałam że ten rok nie będzie dobry
telefon zadzwonił przed budzikiem
położyli nadzieję na łóżku
zakryli prześcieradłem
przed świtem odeszłaś
nie budząc nikogo
kwiaty w twoim pokoju nadal zielone
uśmiechasz się ze zdjęć gdy roztargniona
stawiam na stole talerz za dużo
nasłuchuję stukotu laski
wszyscy pytają jak się trzymam
mówię że dobrze oddycham czasem śpię
nie patrzę w górę gdzie wspomnienia
wciąż kołują nad głową
znienacka wbijając szpony
znowu zaczęłam czytać poezję
lek sączy się w rytm uderzeń zegara
kropla po kropli
Tomku, Haniu - ciężko mi się rozstać z jastrzębiami, bo od nich zaczęło się pisanie wiersza, ale spróbuję.
Perełko, myślę usilnie, jeśli kilka osób mówi to samo, coś jest na rzeczy.
Maybe - cieszę się, że trafia
Latimo, parę zaimków wycięłam bez żalu.
Dziękuję wszystkim
często wracam do sylwestrowej kolacji
chińskie ciasteczka wróżyły szczęście
fajerwerki błyskały złowieszczo
przeczuwałam że ten rok nie będzie dobry
telefon zadzwonił przed budzikiem
położyli nadzieję na łóżku
zakryli prześcieradłem
przed świtem odeszłaś
nie budząc nikogo
kwiaty w twoim pokoju nadal zielone
uśmiechasz się ze zdjęć gdy roztargniona
stawiam na stole talerz za dużo
nasłuchuję stukotu laski
wszyscy pytają jak się trzymam
mówię że dobrze oddycham czasem śpię
nie patrzę w górę gdzie wspomnienia
wciąż kołują nad głową
znienacka wbijając szpony
znowu zaczęłam czytać poezję
lek sączy się w rytm uderzeń zegara
kropla po kropli
DOBREGO 2018