I po co te nerwy
Moderator: Tomasz Kowalczyk
niemiłosiernie wyje wiatr
jak pies uwiązany na łańcuchu
drzewami tarmosi ze złością
sfrustrowany jakiś dzisiaj
pokłócony z jesienią przyleciał
przetrzepał drzewa powrzucał
ostatnie liście pod płoty ludzi
bez czapek wytargał za włosy
deszczem pokropił niepokornych
i pogonił do domów
poszumiał jeszcze troszkę
i przeszła mu cała złość
wrócił uspokojony przytulił się
do swej jesiennej żony
oczy jej wytarł suchym listkiem
i po co te nerwy zamruczał
jak pies uwiązany na łańcuchu
drzewami tarmosi ze złością
sfrustrowany jakiś dzisiaj
pokłócony z jesienią przyleciał
przetrzepał drzewa powrzucał
ostatnie liście pod płoty ludzi
bez czapek wytargał za włosy
deszczem pokropił niepokornych
i pogonił do domów
poszumiał jeszcze troszkę
i przeszła mu cała złość
wrócił uspokojony przytulił się
do swej jesiennej żony
oczy jej wytarł suchym listkiem
i po co te nerwy zamruczał
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4449
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Temat ograny do bólu... Powiało... nudą.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.