List

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
bezsenność
Posty: 40
Rejestracja: sob 11 cze, 2016

Post autor: bezsenność »

już dawno zamierzałem napisać
jakoś nie mogłem się zebrać
często brakuje słów aby opisać uczucia
mówienie o emocjach zawsze sprawiało mi trudność
od dnia kiedy widziałem Ciebie po raz ostatni
niewiele się zmieniło
zawsze wolałem słuchać zegarów
one nigdy nie zawracają w połowie drogi
ludzie mogliby się od nich wiele nauczyć
kiedy spoglądam w gwiazdy
szukam w nich blasku twoich oczu
ale odnaleźć nie mogę
poprzednia noc była spokojniejsza od innych
to był subtelny sen rzadko takie pamiętam
chyba się uśmiechałaś
chciałbym znowu poczuć zapach lawendy
zamiast tego szyby szlochają
to nieprawda że deszcz pachnie
ja od dawna nic nie czuję
wolałbym aby było inaczej
ale tak już jest i nic na to nie poradzę
zażywam ciszę rano i wieczorem
systematyczne przyjmowanie pastylek uzależnia
wiem że patrzysz na mnie gdzieś znad chmur
czasem mam wrażenie twojej obecności
wtedy wydaje mi się że słyszę głos skrzypiec
to dobre chwile lepsze niż inne głosy
chcę abyś wiedziała że żałuję
nie umiałem Cię kochać
i nie potrafiłem nie kochać
zastanawiam się co by było
gdyby mój afekt nie był paradoksem
nie wiem czy to się diagnozuje
wczoraj byłem na poczcie po znaczki
ale nie odsyłają listów do nieba
zostało mi kilka pustych butelek
któraś będzie odpowiednia aby ją wrzucić do morza
mam nadzieję że wbrew ludzkiemu pojmowaniu odbierzesz

Stefan
Ostatnio zmieniony śr 13 wrz, 2017 przez bezsenność, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Treść przejmująca, bardzo. Pozdrawiam :)
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
megi
Posty: 2345
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: megi »

Pisanie listów to wielka sztuka. Ten jest piękny.
bezsenność pisze:często brakuje mi słów aby opisać uczucia

mówienie o emocjach zawsze sprawiało mi trudność
pierwsze 'mi' do wycięcia
DOBREGO 2018
Hanna L.
Posty: 2860
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Adresatka listu czyta go ze wzruszeniem, zapewne.
:rozyczka: z pozdrowieniem
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

mam wrażenie, że już gdzieś go czytałam, ładny :rozyczka: :rozyczka:
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Ładnie wyrażona tęsknota...chwyta za serce...i nic nie może pocieszyć - ani lawenda ani deszcz.

Pozdrawiam :rozyczka:
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4444
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

bezsenność pisze:już dawno zamierzałem napisać
jakoś nie mogłem się zebrać
To takie tradycyjne, niepoważne tłumaczenie... Może go pominąć?
bezsenność pisze:często brakuje słów aby opisać uczucia
Ten wers również pominąłbym, bo to "oczywista oczywistość".
bezsenność pisze:od dnia kiedy widziałem Ciebie po raz ostatni
niewiele się zmieniło
Te wersy stałyby się początkiem "Listu". Co tym sądzisz?
bezsenność pisze:zawsze wolałem słuchać zegarów
one nigdy nie zawracają w połowie drogi
Piękna poezja!
bezsenność pisze:kiedy spoglądam w gwiazdy
szukam w nich blasku twoich oczu
ale odnaleźć nie mogę
Cytowany fragment zdecydowanie odstaje od reszty wiersza swoją banalnością. O tym pisało już tysiące poetów.
bezsenność pisze:zażywam ciszę rano i wieczorem
Czasownik "zażywać" wymaga użycia dopełniacza, a więc: zażywam ciszy.
bezsenność pisze:czasem mam wrażenie twojej obecności
wtedy wydaje mi się że słyszę głos skrzypiec
Dwa zwroty bliskoznaczne. A może: wtedy jakbym słyszała głos skrzypiec.
bezsenność pisze:gdyby mój afekt nie był paradoksem
A nie lepiej, prościej, bardziej zrozumiale miłość?
Afekt miał Pan Wołodyjowski do Krzysi.

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.