rodzeństwo

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

byli dla siebie
jak łyk zsiadłego mleka

ścieżka w zaroślach
pośród butwiejących pni

z młodniaka na polanę
doniosą zapach sękatego stołu
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4434
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Pierwszą strofą jestem wprost oczarowany!

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
firletka.

Post autor: firletka. »

Dla mnie piękny i wzruszyłam się :rozyczka:
Ptaszku jak ty potrafisz złapać za serducho wersami....
megi
Posty: 2345
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: megi »

Zsiadłe mleko (czyli skwaszone), ścieżka w zaroślach wśród butwiejących pni, stół pełen sęków... mam wątpliwości, jakie relacje były między rodzeństwem. Można je odczytać dwojako.
DOBREGO 2018
Hanna L.
Posty: 2843
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Rzeczywiście dwuznaczny. Czy o to autorce chodziło? Ciekawe. Tym niemniej świetny.
:rozyczka: z pozdrowieniem
Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 3238
Rejestracja: wt 30 wrz, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Mariusz »

To jeden z tekstów, który mnie na długo zatrzymał. Miło było z nim pobyć. :rozyczka:
każdy komentarz uczy
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Tomku - nawet nie wiesz jak ucieszył mnie Twój komentarz :rozyczka:

firletko - dziękuję, to dla mnie radość czytać takie słowa :rozyczka:

Magdo - bardzo dziękuję :rozyczka:

Megi - rozumiem, że można i tak odczytać...powiem tylko, że dla mnie - nie było czegoś lepszego nad zsiadłe mleko ( no może oprócz kawy zbożowej) - wspaniale gasiło pragnienie. Zaś - zbutwiałe pnie czy sękaty stół - to są zewnętrzne okoliczności, ...jakby pomimo.
Bardzo dziękuję za komentarz :rozyczka:
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Haniu, Mariuszu - serdecznie dziękuję za czytanie i ślad pod wierszem :rozyczka:


Pozdrawiam :-D
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

W tak krótkim tekście, tyle uczucia. Z podziwem :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

Swietna mini- a pierwsza strofa idealna :mrgreen: tez lubię zsiadłe mleko :mrgreen:
sredecznie :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Maybe,Perełko - w podziękowaniu różyczki posyłam :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Dorota Chołody
Posty: 1106
Rejestracja: wt 24 sty, 2012
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post autor: Dorota Chołody »

megi swoim komentarzem otworzyła mi drugą możliwość interpretacji tego wiersza.
I jak się okazuje, można co najmniej na dwa sposoby go odczytać. Moim zdaniem to dobrze, mimo że intencje Autorki były inne.

Pozdrawiam serdecznie, Wiesiu :rozyczka:

_
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Dorotko - można oczywiście na różne sposoby odczytywać...tak jest ciekawiej.

Pozdrawiam ciepło :rozyczka: