nieszczelność

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
lilo
Posty: 852
Rejestracja: wt 13 cze, 2017
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lilo »

pamiętam.

droga zawsze prowadziła w to miejsce,
gdzie rosła czeremcha.

wraz ze świtaniem w jej konarach
wykluwały się kolejne nadzieje
i tylko te prześwity w palcach

nie pozwalały zapomnieć,
że ślady z czasem zacierają się
i nie da się tak

bez pęknięć.
Ostatnio zmieniony pn 25 wrz, 2017 przez lilo, łącznie zmieniany 2 razy.
sometimes I guess things just happen too fast
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4449
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Ciekawy wiersz.
Usunąłbym przynajmniej jeden zaimek zwrotny z końcowych wersów.

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Subtelnie, nostalgicznie i ciekawie. Ale Tomka uwaga może bardzo przysłużyć się wierszowi. Pozdrawiam :) :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Hanna L.
Posty: 2863
Rejestracja: sob 16 lut, 2013

Post autor: Hanna L. »

Ładny wiersz.
:rozyczka: z pozdrowieniem
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Podoba mi się Twój wiersz...co jakiś czas wracam do niego :rozyczka:
megi
Posty: 2345
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: megi »

Wiersz można interpretować na kilka sposobów, lubię takie.
DOBREGO 2018
Ewa Kłobuch
Posty: 885
Rejestracja: śr 23 wrz, 2015
Lokalizacja: Ostrzeszów

Post autor: Ewa Kłobuch »

Komentowałam już ten wiersz. Zdania nie zmieniłam.
Bardzo dobry, lilo. Bardzo!
Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.
firletka.

Post autor: firletka. »

wypisz wymaluj Ewa...
pęknięcia też :rozyczka:
lilo
Posty: 852
Rejestracja: wt 13 cze, 2017
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lilo »

firletka. pisze:wypisz wymaluj Ewa...
pęknięcia też :rozyczka:

Firletko nie wiem, jak mam rozumieć Twoje słowa.
Moje pisanie różni się od pisania Ewy :-D
Dziękuję, że do mnie zaglądasz i czytasz :rozyczka:
Ostatnio zmieniony ndz 01 paź, 2017 przez lilo, łącznie zmieniany 1 raz.
sometimes I guess things just happen too fast
lilo
Posty: 852
Rejestracja: wt 13 cze, 2017
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lilo »

Tomaszu - dziękuję za uwagi. Zostawię jednak tak, jak jest :)

Maybe - cieszą mnie Twoje słowa :rozyczka:

Hanno - dziękuję :rozyczka:

Ptaszku - bardzo się cieszę, że wracasz :rozyczka:

Megi - lubię zostawiać przestrzeń dla czytelnika, gdy odnajduje w wierszu kilka znaczeń. Jeśli udało mi sie tym razem, to bardzo mnie to cieszy :rozyczka:

Ewo - bardzo mnie ucieszyły Twoje słowa :rozyczka:



Pozdrawiam serdecznie :rozyczka:
Ostatnio zmieniony ndz 01 paź, 2017 przez lilo, łącznie zmieniany 1 raz.
sometimes I guess things just happen too fast
Awatar użytkownika
mysia
Posty: 402
Rejestracja: ndz 24 kwie, 2016
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Post autor: mysia »

No i może słusznie właśnie: "tak bez pęknięcia" [jak się nie pisze ani też mówi wziąść] ... sobie... dla siebie... na dłużej :rozyczka:
Ostatnio zmieniony pn 02 paź, 2017 przez mysia, łącznie zmieniany 5 razy.
"Jak dziwna jest natura ludzka! To, co rani przy świetle, podoba się w ciemnościach"
lilo
Posty: 852
Rejestracja: wt 13 cze, 2017
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lilo »

mysia - nie wiem, czy zrozumiałam :-D
sometimes I guess things just happen too fast
Awatar użytkownika
mysia
Posty: 402
Rejestracja: ndz 24 kwie, 2016
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Post autor: mysia »

Bez obaw eksperymentowanie to proces a zabawa słowem znosi tworzywo :-D Wiersz ładny, lotny i u-lotny więc bez pęknięć jak to wziąć? :rozyczka:
"Jak dziwna jest natura ludzka! To, co rani przy świetle, podoba się w ciemnościach"
lilo
Posty: 852
Rejestracja: wt 13 cze, 2017
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lilo »

Dzięki Mysia :-D
sometimes I guess things just happen too fast
Pan M

Post autor: Pan M »

Z chęcią powtórzę się piękna robota. Też bym zostawił jak jest :)
:rozyczka: