Nauczyciel snu

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Florian Konrad
Posty: 903
Rejestracja: pt 26 lut, 2016

Post autor: Florian Konrad »

kto przyjdzie po nas?
hostiarz, któremu z ust kapią frazesy
w sercu chrzęści żwir, pobrzękują
kapsle od nie najdroższych wód?

może matka - Samarytanka
chwilowo pozbawiona empatii
(dowiozą jutro - jak głosi napis na policzku
z daleka szlaczek liter
sprawia wrażenie paskudnej szramy)

nie warto się zadręczać, kimkolwiek
będą owi nieszczęśnicy
prędzej czy później zeschną się w jedno

ciągle stoimy o krok od linii granicznej
dalej - noc, głębsza niż mogłoby się wydawać
szklana czaszka rodem z obrazu jakiegoś
nawiedzonego vanitatyka
(upijesz choć łyk z tej osobliwej flachy
i prędzej czy później zapadasz na
nieuleczalny lunatyzm, chodzisz po eternicie)

nie przejmuj się, kochanie
niektóre pamiątki są odporne na działanie
czasu, nie blakną nawet zanurzone
w roztworze słonecznym
skąpane w promieniach tęcz

są tak piękne, że aż się ich boję
chyba obleję benzyną

ogień czasami konserwuje



Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 3238
Rejestracja: wt 30 wrz, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Mariusz »

Ciekawie, a najbardziej wymowna końcówka. Pozdrawiam serdecznie
każdy komentarz uczy
megi
Posty: 2345
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: megi »

Klimat wiersza bardzo twój.
DOBREGO 2018