Lekcja
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Tato gdzie idzie serce kiedy się umiera?
Serce to mięsień
Ale przecież noszę w nim uśmiech
To tylko grymas
Kaprys układu nerwowego
Bez niego nie wiem kiedy się do ciebie przytulić
To taki instynkt
Kiedy wychodzisz wciąż tam ze mną jesteś
To są wspomnienia
Bez serca byłbym jak drzewo
Wiesz że drzewa nie mają serc
Są przez to lekko chropowate w dotyku
Ich liście są zimne
A gdy umierają nikt po nich nie płacze
Kwestia umowy społecznej
Tato gdzie idzie serce kiedy się umiera?
Powiesz mi jak już będę duży
Nie
Wtedy o to nie spytasz
A ty wiesz?
(cisza
zasnął)
***
Wino było tej nocy wyjątkowo cierpkie
Dym papierosa nieznośnie gryzł w oczy
Serce to mięsień
Ale przecież noszę w nim uśmiech
To tylko grymas
Kaprys układu nerwowego
Bez niego nie wiem kiedy się do ciebie przytulić
To taki instynkt
Kiedy wychodzisz wciąż tam ze mną jesteś
To są wspomnienia
Bez serca byłbym jak drzewo
Wiesz że drzewa nie mają serc
Są przez to lekko chropowate w dotyku
Ich liście są zimne
A gdy umierają nikt po nich nie płacze
Kwestia umowy społecznej
Tato gdzie idzie serce kiedy się umiera?
Powiesz mi jak już będę duży
Nie
Wtedy o to nie spytasz
A ty wiesz?
(cisza
zasnął)
***
Wino było tej nocy wyjątkowo cierpkie
Dym papierosa nieznośnie gryzł w oczy
Dziękuję, żaden tam ze mnie poeta więc i poezja mało liryczna. Ale pytanie będące punktem wyjścia to prawdziwe pytanie 4-latka. Chciałem je sobie w ten sposób zachować :)
Pozdrawiam
Artur vel MistrzX
Pozdrawiam
Artur vel MistrzX
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Przeczytałam. Pozdrawiam.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde