Klimaty małżeńskie

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
niepozorny
Posty: 860
Rejestracja: pt 12 sie, 2011

Post autor: niepozorny »

Stres nas nie omija, bo nie ma wyjątków.
Książki jej zaciszem, a moim muzyka.
Trochę więcej czasu przybywa od piątku,
zegar jakby wolniej wydaje się tykać.

Potrafi gotować. Wiem, za mało chwalę.
Gorzej się od gości w tej roli spisuję.
Mnie czasem się uda przygotować smalec.
Cieszy, gdy nim chętnie świeży chleb smaruje.

Szczypta kokieterii: "ładnie mi w tym dzisiaj?"
I co mam powiedzieć? Szybko przytakuję,
a że gust ma świetny małżonka(Marysia),
poświadczy też córa, syn nie protestuje.

Mijają tygodnie, miesiące i lata,
czasem jakieś spięcie atmosferę zwarzy.
Zdarza sie zapomnieć o istotnych datach,
wypsnie się niechcący, w złości, "komentarzyk".

Udane małżeństwo? Może być ubogo.
Podział ról najlepiej wyznacza natura.
Kto jako kapitan kieruje załogą?
Nie ma żadnych reguł, oby nie ponurak.
Ostatnio zmieniony czw 18 sty, 2018 przez niepozorny, łącznie zmieniany 1 raz.
"Szczęście...to znaczy...mieć adresata swoich uczuć i myśli." Agata Tuszyńska
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7856
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Tytuł powiedział wszystko a wiersz dopisał całą resztę .
Takie to są właśnie klimaty .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
niepozorny
Posty: 860
Rejestracja: pt 12 sie, 2011

Post autor: niepozorny »

Leon Gutner pisze: Takie to są właśnie klimaty .
Warto się nimi dzielić, bo są czymś w rodzaju skali porównawczej, do której mogą się odnieść inni. Dziękuję za komentarz.
"Szczęście...to znaczy...mieć adresata swoich uczuć i myśli." Agata Tuszyńska
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Przyjemne klimaty. Miło było poczytać. Pozdrawiam :)
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

czuję ciepło w tych klimatach :-D mimo niechcących "komentarzyków" :-D
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
niepozorny
Posty: 860
Rejestracja: pt 12 sie, 2011

Post autor: niepozorny »

maybe - Kobiece komplementy mają swoją wagę. :rozyczka:

perełka - Kto nigdy nie pomyślał o współmałżonku z dezaprobatą - niech rzuci we mnie kamieniem. :rozyczka:
"Szczęście...to znaczy...mieć adresata swoich uczuć i myśli." Agata Tuszyńska
megi
Posty: 2345
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: megi »

Sympatyczny wiersz.
Klimaty bardzo swojskie w całej rozciągłości skali porównawczej,'komentarzyki' też :mrgreen:
DOBREGO 2018
niepozorny
Posty: 860
Rejestracja: pt 12 sie, 2011

Post autor: niepozorny »

megi - Skoro budzi sympatię, to pewnie treść wiarygodna. :rozyczka:
"Szczęście...to znaczy...mieć adresata swoich uczuć i myśli." Agata Tuszyńska