5 Julii
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Odkąd kupili Julii balkon,
tańczy jak zagra Romeo.
Bolero stało się codziennością,
tylko na palcach,
od bólu,
do krwi.
Wyrazy toną w gardle,
język niczym flet,
rozwija się w gamę
a później obój
i fagot.
Romeo hańbi.
Strach w oczach Julii
wyciska gałki z orbit,
a ona musi
solo...
.
tańczy jak zagra Romeo.
Bolero stało się codziennością,
tylko na palcach,
od bólu,
do krwi.
Wyrazy toną w gardle,
język niczym flet,
rozwija się w gamę
a później obój
i fagot.
Romeo hańbi.
Strach w oczach Julii
wyciska gałki z orbit,
a ona musi
solo...
.
Ostatnio zmieniony sob 23 cze, 2018 przez Hexe, łącznie zmieniany 10 razy.
Lepiej od bólu do krwi Rozwija się w gamę Fajnie "i" A może na koniec wyciska z orbit
"Jak dziwna jest natura ludzka! To, co rani przy świetle, podoba się w ciemnościach"
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4449
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Z Twoich Julii piata wydaje się niedopracowana.
Pozdrawiam
Może to zasługa ostatniej strofy, która zamiast zgrabnie kończyć wiersz, wprowadza chaos.Hexe pisze:Romeo rozkłada na czynniki
pierwsze, hańbi.
Strach w oczach Julii
kaleczy niczym smyczek
i
wyciska z orbit.
.
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4449
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Niektóre z nich znajdują się w Antologii.maybe pisze:Twoje Julie nie znikają bez śladu.
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.