Przelot
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 100
- Rejestracja: pt 16 cze, 2017
[center]Pod skrzydłami gnał wicher i połykał ciemność
przetykaną wysypką drobnych iskier w dole.
Za grubymi szybami platynowa Wenus
zawieszona tej nocy ciut niżej nade mną,
czyniła swoje czary z milczącym spokojem.
W takiej chwili nie wolno dziwić się niczemu,
gdy na grzbietach obłoków wyrastał krajobraz
ze starych miedziorytów i grały oboje,
koncertując samotnie, bo Mozart przyjść nie mógł.
Wtedy właśnie zabłysła jasność dawnej zimy,
rozlała się emalią, bielejąc, jak komża,
Odbijając się echem niegdysiejszych śniegów,
powróciły na chwilę: lata, dni, godziny.
A ja, w szklanej mandorli chciałem przyszłość poznać.
Niedużo. Chociaż okruch, jakiś mały szczegół,
zanim stanę na ziemi. Zanim dolecimy.
[/center]
przetykaną wysypką drobnych iskier w dole.
Za grubymi szybami platynowa Wenus
zawieszona tej nocy ciut niżej nade mną,
czyniła swoje czary z milczącym spokojem.
W takiej chwili nie wolno dziwić się niczemu,
gdy na grzbietach obłoków wyrastał krajobraz
ze starych miedziorytów i grały oboje,
koncertując samotnie, bo Mozart przyjść nie mógł.
Wtedy właśnie zabłysła jasność dawnej zimy,
rozlała się emalią, bielejąc, jak komża,
Odbijając się echem niegdysiejszych śniegów,
powróciły na chwilę: lata, dni, godziny.
A ja, w szklanej mandorli chciałem przyszłość poznać.
Niedużo. Chociaż okruch, jakiś mały szczegół,
zanim stanę na ziemi. Zanim dolecimy.
[/center]
- Leon Gutner
- Posty: 7899
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
" Każdy dzień to takie małe życie "
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4462
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
- Wiesława Ptaszyk
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr 06 lip, 2016
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Jak ze snu
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4462
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Nie rozumiem tej poprawki. Możesz ją wyjaśnić?abandon pisze:Pewnie chochlik przy przepisywaniu:rozlała się emalią, bielejąc jakby komża,Michał Gajda - ku pamięci pisze:rozlała się emalią, bielejąc, jak komża,
co nie zmienia postaci rzeczy
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.