Smak przeznaczenia lub saute

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

im bardziej ona była głodna
stawałam się szczęśliwsza

jeszcze tylko jedna fałdka w talii
jeszcze tylko bardziej zarysowane kości policzkowe
skóra trzeszczy na kościach obranych z mięśni
oczy stają się większe i wyraziste

śmierć trzeba nakarmić
smakuję jej

nie mam siły podnieść powiek
słyszę jak przełyka ślinę
nim przełknie mnie

ostatecznie
Ostatnio zmieniony pt 17 sie, 2018 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

A nie miau-aś:) już wiersza o tym lub podobnym tytule? Na pewno widziałem film " Ze śmiercią jej do twarzy". Grali między innymi Meryl Streep i Bruce Willis. Bardzo czarna komedia. Nie przełknie ostatecznie, duszy nie strawi. I recykling, czyli kolejna inkarnacja:). Z serdecznościami :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Zaczęłam się zastanawiać nad tym, czy lepiej dać się przełknąć gładko, bezboleśnie, czy stanąć ością w gardle? I nie wiem :smutny: Wiersz niesamowity - czarny humor, smutek i piękno w jednym :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

Hmmm, tyle tych śmiercionośnych tworów napisałam, że po prostu nie pamiętam.
Dzięki, że mi podpowiedziałeś o filmie z Meryl Streep / niestety nie widziałam/, bo zarzucono by mi plagiat....zmieniłam więc tytuł.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

maybe, właśnie to piękno, do którego dąży peelka jest śmiertelne :(.
To nie czarny humor, to smutna rzeczywistość wielu osób dążących do perfekcji.


Dobrego dnia :rozyczka:
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

Ireno - od razu plagiat, parafraza:). Ale powiem Ci, że teraz brzmi smakowiciej. Chyba nawet mistrz Zembaty by skonsumował z uśmiechem:) :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4449
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Czy lepiej być jedzonym powoli czy szybko? Oto jest pytanie....

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

Boogie pisze:Ireno - od razu plagiat, parafraza:). Ale powiem Ci, że teraz brzmi smakowiciej. Chyba nawet mistrz Zembaty by skonsumował z uśmiechem:) :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
W towarzystwie mistrza Zembatego godzę się na wszystko :mrgreen:
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

Tomasz Kowalczyk pisze:Czy lepiej być jedzonym powoli czy szybko? Oto jest pytanie....

Pozdrawiam
Nie sądzę, żeby te osoby miały w tej kwestii problem........Szybko, szybko i skutecznie...do piachu :(
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
cortessa
Posty: 1361
Rejestracja: czw 05 gru, 2013

Post autor: cortessa »

Mam nadzieję, że nie jest Pani znawczynią odchodzenia, że to tylko wyobraźnia...
:rozyczka:
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6656
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Odnoszę wrażenie, że kiedyś już czytałam, Ireno,ale wciąż z niezmiennym zainteresowaniem, :rozyczka: Liliana
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

Cortesso -Nie, nie jestem znawczynią odchodzenia, ale kilka mi bliskich osób żegnało się z życiem w mojej obecności.
A ten wiersz to o znajomej anorektyczce...której już nie ma :smutny:

Liliano, jeśli pamiętasz, to znaczy, że nie był z tych najgorszych :-D
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
Wiesława Ptaszyk
Posty: 2007
Rejestracja: śr 06 lip, 2016
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Post autor: Wiesława Ptaszyk »

Od razu pomyślałam sobie o wszystkich znanych mi osobach cierpiących na anoreksję ( wśród nich byli też wychowankowie). Na szczęście nie dali się zjeść chorobie, mieli wsparcie i motywację żeby wyzdrowieć.

Dobry wiersz.

Pozdrawiam serdecznie:)
Ampeliusz

Post autor: Ampeliusz »

Bolesny wiersz o anoreksji. Zatrzymał.
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6656
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Irena pisze:Liliano, jeśli pamiętasz, to znaczy, że nie był z tych najgorszych
Z jakich najgorszych, Irenko? Wszystkie Twoje są na poziomie. :-D :rozyczka:
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,