Lady In Blue /pieśń kuracjusza/
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Pani dzisiaj taka samotna,
czy to nie grzech, gdy jest się u wód,
czy to ładnie w altanie się chować,
moja śliczna Lady In Blue?
Modre oczy, modra sukienka…
W takich barwach widzę dziś świat.
Dłoń mi podaj, proszę, maleńka,
chodź na parkiet, orkiestra gra.
Ze mną będzie ci zawsze do twarzy,
w tangu, walcu i pośród bzów.
Przestań wreszcie o tamtym marzyć,
on nic nie wart, Lady In Blue.
A ja tobie mogę dać wiele -
pełne wzruszeń noce i dni.
I kochankiem, i przyjacielem
będę wiernym, zaufaj mi.
czy to nie grzech, gdy jest się u wód,
czy to ładnie w altanie się chować,
moja śliczna Lady In Blue?
Modre oczy, modra sukienka…
W takich barwach widzę dziś świat.
Dłoń mi podaj, proszę, maleńka,
chodź na parkiet, orkiestra gra.
Ze mną będzie ci zawsze do twarzy,
w tangu, walcu i pośród bzów.
Przestań wreszcie o tamtym marzyć,
on nic nie wart, Lady In Blue.
A ja tobie mogę dać wiele -
pełne wzruszeń noce i dni.
I kochankiem, i przyjacielem
będę wiernym, zaufaj mi.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Lili no proszę jaka ładna pieśń kuracjusza Ci wyszła ( spod klawiatury;-)))
hm, teraz wskazana byłaby odpowiedź kuracjuszki
no ale skoro "u wód" to jest szansa, że popłynie... ( pieśń, rzecz jasna;-)
pozdrowionka
hm, teraz wskazana byłaby odpowiedź kuracjuszki
no ale skoro "u wód" to jest szansa, że popłynie... ( pieśń, rzecz jasna;-)
pozdrowionka
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura
Jasne, Hanno.Hanna L. pisze:Gdy się jest u wód, samotność niewskazana
Przyjaciółka udała się na kurację i wyobraziłam sobie, że jakiś przystojny kuracjusz stracił dla niej głowę.perełka pisze:no proszę jaka ładna pieśń kuracjusza Ci wyszła
Pomyślęperełka pisze: teraz wskazana byłaby odpowiedź kuracjuszki
Dzięki, że czytacie te moje dyrdymały.
Ostatnio zmieniony pn 20 sie, 2018 przez Liliana, łącznie zmieniany 2 razy.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
- Leon Gutner
- Posty: 7875
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Się mi przez te Lady in ... do lat 80 powróciło .
Z przyjemnością i sentymentem L.G.
Z przyjemnością i sentymentem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
"Słodycz jego ust
Smakowała w tańcu,
Trochę gniótł ją w biust
Gruby, złoty łańcuch,
On jej obiecał gwiazdkę z nieba
Że jej zestrzeli sztuczny kwiat,
Że po sezonie sprzeda kebab,
I że wyruszą razem w świat"
A Ty - wolałabyś żeby do tańca poprosił Cię Behemot czy Korowiow?:) Ech, "spójrzże na mnie ejże, no płyńże do mnie wpław":) Serdeczności
Smakowała w tańcu,
Trochę gniótł ją w biust
Gruby, złoty łańcuch,
On jej obiecał gwiazdkę z nieba
Że jej zestrzeli sztuczny kwiat,
Że po sezonie sprzeda kebab,
I że wyruszą razem w świat"
A Ty - wolałabyś żeby do tańca poprosił Cię Behemot czy Korowiow?:) Ech, "spójrzże na mnie ejże, no płyńże do mnie wpław":) Serdeczności
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl
pomazany
że świat to boży spektakl
pomazany
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4448
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Wczoraj czytałem przez telefon Twój wiersz przyjaciółce.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Miło mi, Leo.Leon Gutner pisze:Z przyjemnością i sentymentem L.G.
Wybieram Batmanka, a co!? Dzięki za przywołanie słów p. Andrusa, bardzo lubię jego teksty.Boogie pisze:A Ty - wolałabyś żeby do tańca poprosił Cię Behemot czy Korowiow?
Fajnie Ci się dołożyło, Basiu, jakiś mdły ten kuracjusz.maybe pisze:Wiej kobieto jak najdalej Tak jakoś mi się dołożyło do treści ;
A to miła niespodzianka, Tomku! Czyżby przyjaciółka na kuracji?Tomasz Kowalczyk pisze:Wczoraj czytałem przez telefon Twój wiersz przyjaciółce.
Wszystkim Wam najserdeczniej dziękuję i pozdrawiam
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
-
- Posty: 1106
- Rejestracja: wt 24 sty, 2012
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Podoba mi się
Pozdrawiam.
_
Pozdrawiam.
_