Sen Aleksandry

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
neuroleptyk
Posty: 426
Rejestracja: pn 10 kwie, 2017

Post autor: neuroleptyk »

Sen jej zesłał wczoraj w nocy świt w ogromnym mieszkaniu
położonym na poddaszu jednej z wielu kamienic
w ścianach które tajemnicy noszą lekkie ubrania
i tych roślin co ich aura dookoła się mieni

wokół stały rozchełstane liście wielkich paproci
skrzydłokwiaty które w ptaki zamieniały się w świetle
słońca w oknie ono co dnia im ten dzień tutaj złoci
twarde dzioby białych kwiatów ćwierkające obłędnie

nad głowami nasze myśli przemieniały się w ważki
migotały rojem skrzydeł wylatując przez okna
w bujne włosy szept motyli się zaplątał nieważki
w kalatei liściach płaskich salamandra się pląsa

pod sufitem rozciągają zwiewne nici pająki
w takich barwach że nie sposób jest odcienie ich nazwać
brązy żółcie i fiolety turkus którym nasiąkły
wykluwając się po deszczu jaki czasem tu wpada

kiedy szliśmy przez pokoje to mnożyły się w oczach
dzikie strąki długie pędy bujnych roślin z ogrodów
co wyrosły w kamienicach może gdzieś nieopodal
przesiąkniętych dźwiękiem życia które trwa bez powodu

na gałęziach pod sufitem słychać świergot poranka
skrzeki papug głos kolibrów trel kanarków radosny
chcę się dostać w senne wizje o niezwykłych palmiarniach
w których sen jej z moim wierszem w jedną gałąź się zrosły
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

Ciekawy sen z udziałem roślin i nie tylko, bardzo obrazowo opisany. :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7856
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Tak to się robi .
Tak się buduje klimat i nastrój .
Tak się rymuje i tak się po prostu powinno pisać takie wiersze .

Sama przyjemność czytania .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5444
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

Wszystko pięknie, ale przez pierwszą strofę przedzieram się z maczetą tak w niej gęsto.
neuroleptyk pisze:Sen jej zesłał wczoraj w nocy świt w ogromnym mieszkaniu

położonym na poddaszu jednej z wielu kamienic

w ścianach które tajemnicy noszą lekkie ubrania

i tych roślin co ich aura dookoła się mieni

Pozdrawiam.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
neuroleptyk
Posty: 426
Rejestracja: pn 10 kwie, 2017

Post autor: neuroleptyk »

Maybe, Magdo, bardzo dziękuję za słowo pod wierszem :rozyczka: :rozyczka:
Leonie, cóż tu ukrywać, ogromnie cieszy taka opinia.
Ireno, kto wie, może owa palmiarnia to już dżungla, a wtedy tylko z maczetą :-D Dziękuję za komentarz, pewnie masz trochę racji, ale tak już zostawię.
Pozdrawiam serdecznie!