mój pierwszy raz
Moderator: Tomasz Kowalczyk
mój pierwszy raz dawno był ale ja pamiętam go jeszcze
morza szum szepty fal że za chwile nadejdzie wrzesień
ty i ja ciepła noc wiemy jutro koniec wakacji
każde z nas tego chce i tej nocy raczej nie zaśnie
ręce drżą problem mam chyba byłem trochę za młody
stanik twój czarny jest i niestety zapięty z przodu
śmiejesz się dręczysz mnie tajnikami damskiej bielizny
zrzucasz go jeden ruch i straciłem szybko niewinność
tyle lat inny świat i bogatsze już doświadczenie
jednak gdy czarny jest tak jak wtedy palce się chwieją
nie wiem co robisz dziś pewnie rozmiar nosisz ciut większy
ale ten pierwszy raz wtedy z tobą był najpiękniejszy
morza szum szepty fal że za chwile nadejdzie wrzesień
ty i ja ciepła noc wiemy jutro koniec wakacji
każde z nas tego chce i tej nocy raczej nie zaśnie
ręce drżą problem mam chyba byłem trochę za młody
stanik twój czarny jest i niestety zapięty z przodu
śmiejesz się dręczysz mnie tajnikami damskiej bielizny
zrzucasz go jeden ruch i straciłem szybko niewinność
tyle lat inny świat i bogatsze już doświadczenie
jednak gdy czarny jest tak jak wtedy palce się chwieją
nie wiem co robisz dziś pewnie rozmiar nosisz ciut większy
ale ten pierwszy raz wtedy z tobą był najpiękniejszy
- Leon Gutner
- Posty: 7889
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Nie wiem - czy to forma czy długość wersów czy coś innego ale jakoś tak nie ujął mnie ten wiersz.
Musiałem się mocno przebijać przez strofy i często wracać do początku wersu żeby coś z tego wyświetlić w wyobraźni .
A szkoda bo temat przedni .
Z uszanowaniem L.G.
Musiałem się mocno przebijać przez strofy i często wracać do początku wersu żeby coś z tego wyświetlić w wyobraźni .
A szkoda bo temat przedni .
Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Liliana pisze:Nie czyta się najlepiej, długie wersy i ze średniówką coś nie tak.
Wydaje mi się, że w krótszych wersach łatwiej zachować rytm.
Leon Gutner pisze:Musiałem się mocno przebijać przez strofy i często wracać do początku wersu żeby coś z tego wyświetlić w wyobraźni
Lilianno, Hexe, Leonie z formą się nie popisałem - to fakt , a z faktami nie polemizuję tylko analizuje.Hexe pisze:Hm... zbyt gęsto siejesz słowa i wyrastają niezbyt dorodne wersy, a powinno być bardziej enigmatycznie
Dziękuje i pozdrawiam
Korzystając z twojej wypowiedzi twierdzę, że temat pierwszego razu ciebie przerastaJ-23 pisze:W temacie żuli Daukszewicza nie przeskoczysz, z klasyką też raczej szans nie masz
a Bałtroczyk widzi to trochę inaczej
Zmień temat . Ten Cię przerasta.
p
Na Ty to my chyba nie jesteśmy, ale skoro piszesz ty z malej litery to co od Ciebie mogę wymagać.firletka. pisze:I ty dajesz rady innym? Hm...
Zastanów się.
Myślałem że komentarze komentować może tylko administrator, ale chyba się pomyliłem - nie pierwszy raz.
pozdrawiam
Na ty* to jesteśmy tutaj wszyscy.J-23 pisze:Na Ty to my chyba nie jesteśmy, ale skoro piszesz ty z malej litery to co od Ciebie mogę wymagać.
Skomentowałam komentarz, ponieważ zdziwiło mnie, że dajesz takie rady, sam nie dając sobie rady z tematem
Mylić się podobno jest rzeczą ludzką, więc nie przejmuj się i nie gań za bardzo.
A zaimków osobowych w komentarzach nie trzeba pisać wielką literą. Takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia, weny i mniej wymagań, chyba, że od siebie
Pozdrawiam i życzę miłego dnia, weny i mniej wymagań, chyba, że od siebie
Wszyscy na ty - nie zauważyłem. Może też nie zauważyłem , że wszyscy komentują komentarze. Pewnie wzrok siada.firletka. pisze:Na ty* to jesteśmy tutaj wszyscy.
Skomentowałam komentarz, ponieważ zdziwiło mnie, że dajesz takie rady, sam nie dając sobie rady z tematem
W kwestii tematu - pierwszy raz go poruszam, a pierwszy raz zawsze jest trudny.
pozdrawiam