krótka piosenka o niebyciu
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: pn 01 gru, 2008
Jest cicho jak prawie nigdy
cień uklada się pod stołem
puste słowa po mnie przyszły
strzepniętym popiołem
na ścianie pająk bawi się
w czekanie na prawdziwą śmierć
a stary zegar marszczy brwi
czy jeszcze czekać czy już bić
jest cicho jak prawie zawsze
zawieszona lampa stryczkiem
wciąż wierzy że przed nią zasnę
strzepniętym kieliszkiem
za piecem cykad banda gra
o niewyśnionych nigdy snach
a ty przez palce pytasz czy
masz jeszcze czekać
czy już być
cień uklada się pod stołem
puste słowa po mnie przyszły
strzepniętym popiołem
na ścianie pająk bawi się
w czekanie na prawdziwą śmierć
a stary zegar marszczy brwi
czy jeszcze czekać czy już bić
jest cicho jak prawie zawsze
zawieszona lampa stryczkiem
wciąż wierzy że przed nią zasnę
strzepniętym kieliszkiem
za piecem cykad banda gra
o niewyśnionych nigdy snach
a ty przez palce pytasz czy
masz jeszcze czekać
czy już być
wszystko to nic a nic to właściwie wszystko
- Leon Gutner
- Posty: 7856
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Pierdułkowy wiersz ale ... panujący w nim bałagan z formą i rytmiką strasznie mi przeszkadza w odbiorze .
Z uszanowaniem L.G.
Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: pn 01 gru, 2008
jak to w piosence są zwrotki i refreny :P
wszystko to nic a nic to właściwie wszystko