Zasada decorum
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Poczekalnia ma nieograniczoną ilość miejsc.
Wywołani - na lewo.
Obok kobieta w białym peplos poprawia włosy,
spod maski dobiega szept - znam wyrok. Zamurują.
Gwarantowane prawo wyboru. Zamurują:
- w pokoju z płaczem dziecka,
- w sali rozświetlonej sinym światłem monitorów,
- w pomieszczeniu, do którego nie zajrzy pies z kulawą nogą.
Proszę. Niech będzie chociaż prześwit na bok wieżowca.
Szklana winda przyspiesza.
Zbliża się niebezpiecznie do ostatniego piętra,
spoglądam w dół, klaustrofobia uniemożliwia
ocenę mijanych zdarzeń. Niedouczona, niedouczona...
Skaczę.
Otwieram oczy. Słyszę szum kaloryfera.
Jeszcze żyję
Wywołani - na lewo.
Obok kobieta w białym peplos poprawia włosy,
spod maski dobiega szept - znam wyrok. Zamurują.
Gwarantowane prawo wyboru. Zamurują:
- w pokoju z płaczem dziecka,
- w sali rozświetlonej sinym światłem monitorów,
- w pomieszczeniu, do którego nie zajrzy pies z kulawą nogą.
Proszę. Niech będzie chociaż prześwit na bok wieżowca.
Szklana winda przyspiesza.
Zbliża się niebezpiecznie do ostatniego piętra,
spoglądam w dół, klaustrofobia uniemożliwia
ocenę mijanych zdarzeń. Niedouczona, niedouczona...
Skaczę.
Otwieram oczy. Słyszę szum kaloryfera.
Jeszcze żyję
Ostatnio zmieniony sob 13 paź, 2018 przez Latima, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: pn 01 gru, 2008
literówka chyba w pierwszym wersie, znakomicie zbudowany klimat... czy aby śnimy?
wszystko to nic a nic to właściwie wszystko