Mały Charlie

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Sarek
Posty: 165
Rejestracja: pn 18 cze, 2018
Lokalizacja: Łódź, mieszka obecnie w Gubinie

Post autor: Sarek »

Dni mijają na zabawie,
radość jest w sercach rodziców
ich dziecko rośnie w oczach
jednak przychodzi dzień
mały Charlie zapada w sen.

A był zabawny, zawadiacki
aż nagle zaczął gasnąć w oczach
jest smutny, smętny
lekarze wydali diagnozę

Waży cztery kilogramy
a ma dziewięć lat
jest tak chudy, że widać każdą kość
w jego zapadniętej twarzy
oczy proszą o szczęście

Mały Charlie umiera
w objęciach mamy
mówiąc „Mamo przepraszam
nie dałem rady"
Ostatnio zmieniony śr 14 lis, 2018 przez Sarek, łącznie zmieniany 9 razy.
Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 5397
Rejestracja: śr 01 wrz, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Bożena »

czytałam o tym w sieci- jednak na wiersz za dużo słów moim zdaniem- a historia wstrzasająca :rozyczka:
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
Sarek
Posty: 165
Rejestracja: pn 18 cze, 2018
Lokalizacja: Łódź, mieszka obecnie w Gubinie

Post autor: Sarek »

do Bożeny - dziękuje za komentarz. dlaczego za dużo słów ? Twoim zdaniem jak mam ten wiersz skrócić? i co ma w nim być ? :rozyczka:
Ostatnio zmieniony wt 13 lis, 2018 przez Sarek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4448
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Ja też uważam, że za dużo słów przedstawia problem. Czytam tekst jak prozę a nie poezję. Brakuje mi poetyckich środków wyrazu, brakuje mi zamyślenia, brakuje mi niedopowiedzenia, miejsca na to, abym ja - czytelnik - uruchomił swoją refleksję. Temat podałeś dosłownie, nieporadnie...

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Sarek
Posty: 165
Rejestracja: pn 18 cze, 2018
Lokalizacja: Łódź, mieszka obecnie w Gubinie

Post autor: Sarek »

Dziękuje Tomu za komentarz. Pisałem ten wiersz pod wpływem tekstu z portalu o małym Charlim byłem pod wielkim wrażeniem tragedi małego chłopca i jego rodziców. Ta historia mogła wydarzyc sie każdemu i w każdym kraju. Cóż dla mnie był ważny temat, a nie metafory, przemyślenia. Może wrócę do tego wiersza jak ochłonę i na spokojnie wrócę do tematu. jestem bardzo wstrząśniety ta historią. niestety moja nieporadnośc poetycka nie potrafi wydobyc tego co chcesz ode mnie. przepraszam. Zrobiłem mały skrót, może teraz jest lepiej
Ostatnio zmieniony śr 14 lis, 2018 przez Sarek, łącznie zmieniany 2 razy.