kiedyś był na szczęście
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 778
- Rejestracja: pn 12 mar, 2018
przechodzimy
obok
zagadani na śmierć
objęci zajęci
niezidentyfikowani
z pinem w oczach
nastawieni
nakręceni jak czas
stąpamy po ziemi
w glanach
trampkach
boso
odkrywając lądy
rzeki mrówkę o gołębim sercu
zagubieni
z ryżem we włosach
obok
zagadani na śmierć
objęci zajęci
niezidentyfikowani
z pinem w oczach
nastawieni
nakręceni jak czas
stąpamy po ziemi
w glanach
trampkach
boso
odkrywając lądy
rzeki mrówkę o gołębim sercu
zagubieni
z ryżem we włosach
-
- Posty: 778
- Rejestracja: pn 12 mar, 2018
maybe - zabieganie widać szczególnie przed świętami
Dziękuję bardzo
Magdo - niestety, tak to wygląda..
Dziękuję bardzo
Dziękuję bardzo
Magdo - niestety, tak to wygląda..
Dziękuję bardzo
"Na szczęście" to kiedyś był owies, rozsypywany na błogosławiony urodzaj w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia [pamiątka pierwszego Męczennika - św Szczepana] ;)
Ryż do zwyczaj zaimportowany [z "Hameryki] ;)
Ryż do zwyczaj zaimportowany [z "Hameryki] ;)
Na początku było Słowo (z Ewangelii św.Jana)
-
- Posty: 778
- Rejestracja: pn 12 mar, 2018
Liliano - dziękuję :-) Prawdopodobnie przez ten pośpiech gubimy szczęście.
Lidio - niestety, często lubimy to co nie jest nasze... Ostatnio usłyszałam - "jak nazywa się polski odpowiednik Halloween?" - straszne...
Dziękuję
Boogie :-) tak trzymaj
Dziękuję
Lidio - niestety, często lubimy to co nie jest nasze... Ostatnio usłyszałam - "jak nazywa się polski odpowiednik Halloween?" - straszne...
Dziękuję
Boogie :-) tak trzymaj
Dziękuję
- Ewa Włodek
- Posty: 3887
- Rejestracja: wt 01 mar, 2011
- Lokalizacja: Kraków
my - cyborgi. W pedzie zgubiliśmy siebie. Albo inaczej - pozwoliliśmy się tak zaprogramować wszelkim socjotechnikom.
Trafny obraz rzeczywistości niektórych, dobre słowa na jego opisanie.
Pozdrawiam serdecznie, Ewa
Trafny obraz rzeczywistości niektórych, dobre słowa na jego opisanie.
Pozdrawiam serdecznie, Ewa
Niebo gwiaździste nade mną...
Immanuel Kant
Immanuel Kant
Niezapominajko - .
Wiesz Ewo - jakos nie czujé sié cyborgiem. Ani czujé, zebym zagubil czésc siebie. "My" tez zgrzyta w zestawieniu z tym slowem - w kazdym razie moim zdaniem.
Pozdrowienia,
M.
Wiesz Ewo - jakos nie czujé sié cyborgiem. Ani czujé, zebym zagubil czésc siebie. "My" tez zgrzyta w zestawieniu z tym slowem - w kazdym razie moim zdaniem.
Pozdrowienia,
M.
Ostatnio zmieniony śr 19 gru, 2018 przez Michael, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 778
- Rejestracja: pn 12 mar, 2018
Lidio - dlaczego nie?
Ewo Włodek - tak przedświątecznie szczególnie... Ale potem czas na zwolnienie :-) :-)
Dziękuję bardzo
Michaelu - dziękuję za różyczkę
Ewo Włodek - tak przedświątecznie szczególnie... Ale potem czas na zwolnienie :-) :-)
Dziękuję bardzo
Michaelu - dziękuję za różyczkę
- Wiesława Ptaszyk
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr 06 lip, 2016
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Niestety natłok zdarzeń czasem zmienia nas w automaty ( już mi się zdarzało z koszykiem wyjść ze sklepu). Dobrze podpatrzone
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 778
- Rejestracja: pn 12 mar, 2018
W. Ptaszyk - dziękuję bardzo
Pozdrawiam świątecznie
Pozdrawiam świątecznie