Rzeźnia cuchnie trwalej, niż wytwórnia pachnideł

[Ewa Włodek]

Rogi jak sierp księżyca, a wzwiedziony penis
leje żywą patokę na spragnioną glebę,
co da kamień i drewno, kwiecie i nasienie,
wszystko to, co konieczne do życia i śmierci.

Patrząc w tarczę słoneczną natchniony ofiarnik
szlachtuje Minotaura płaską, prostą klingą,
by nikt się już nie kłaniał rogatym boginiom
i żertwy im nie składał z aktu kopulacji.

Ogier grzmi kopytami z przejmującym chrapem,
miecz zadźwięczał o labrys, brąz pękł pod żelazem,
ziemia, nie wonnościami, ale krwią spłynęła.

Rodziła, żeby tworzyć konstruktywne dzieła,
niosła miesiąc we włosach, w umyśle - rozwagę,
lecz syn posłał w płomienie zwyciężoną macierz.

[Boogie]

W szelki boogie w pas się kłania;) miło Cię znów widzieć i czytać Ewo:). Gotyckie klimaty, aż dreszcze przechodzą. Pozdrawiamy serdecznie B&B

[Lidia]

Podesłałam gdzie indziej

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/108357/k ... czarownice

[Wiesława Ptaszyk]

Daremna ofiara. Wiersz poruszający sumienie.

Serdeczności, Ewo

[niezapominajka]

Piękna liryka

[maybe]

Ewa, że też udźwignęłaś tak ciężar. Przede wszystkim wiersz zmroził moją krew. Jak to ktoś powiedział: "Gdyby rzeźnie miały szklane ściany ... " Resztę łatwo dośpiewać. Cóż, gdy widzę mięso w sklepach, nie dostrzegam obiadu, ale właśnie rzeźnię.
Cieszę się, że jesteś :)

[cortessa]

Wysublimowany czar poetyckiej esencji...

[Ewa Włodek]

Gotyckie klimaty, aż dreszcze przechodzą.

przedgotyckie, Bogdanie, grubo przedgotyckie

Podesłałam gdzie indziej

http://lubimyczytac.pl/ks...ki-i-czarownice

wiem, wiem, tak też powiedziałam słówko o Żylińskiej

Daremna ofiara

w jakimś sensie, Wiesiu, bo chyba po jej "złożeniu" na świecie się pogorszyło

Piękna liryka

miło mi czytać takie piękne słowa

Ewa, że też udźwignęłaś tak ciężar. Przede wszystkim wiersz zmroził moją krew. Jak to ktoś powiedział: "Gdyby rzeźnie miały szklane ściany ...

och, Basiu, rzeźnia jako szlachtuz i świat męski jako jedna wielka rzeźnia z małymi przerwami na działania, usypiające czujność "armatniego mięsa" i ... tak dalej. Samo życie...

Wysublimowany czar poetyckiej esencji...

bardzo to łaskawe słowa dla moich słów, związanych w wersy i rymy...


Kochani
najpiękniej Wam dziękuję, że wstąpiliście do mnie, daliście Swój czas mojemu słowu i podzieliliście się ze mną Swoimi refleksjami po lekturze.
Pozdrawiam Wszystkich, serdeczność z uśmiechami dołączam
Ewa

[maybe]

rzeźnia jako szlachtuz i świat męski jako jedna wielka rzeźnia z małymi przerwami na działania, usypiające czujność "armatniego mięsa

No proszę A ja, człowiek myślący prostodusznie, potraktowałam dosłownie. Może dlatego, że nie dzielę ludzkiego świata na męski i żeński ;) Pozdrawiam :)

[Michael]

Ewo , z Uklonem za Twój - racja, ze grubo przed-gotycki - Klimat.

Tylko Ci chochlik po "ziemia" zbédny przecinek dorzucil.

Pozdrowienia,

M.

[Tomasz Kowalczyk]

Niezmiernie się cieszę, Ewo, że w "Ogrodzie Ciszy" ponownie zagościła Twoja piękna poezja.

Pozdrawiam

[Hanna L.]

Twój wiersz Ewo jak zwykle niebanalny.
Pozdrawiam

[Ewa Włodek]

Tylko Ci chochlik po "ziemia" zbédny przecinek dorzucil.

no, to pogonimy chochlika, Michaelu. Dzięki...

Niezmiernie się cieszę, Ewo, że w "Ogrodzie Ciszy" ponownie zagościła Twoja piękna poezja.

ja też się cieszę, Tomku, a na jak długo - okoliczności pokażą. Cieszę się, że kuknąłeś...

Twój wiersz Ewo jak zwykle niebanalny.

ano, staram się, Hanno, staram...


Drodzy, cudnie Wam dziękuję, że wstąpiliście na chwilę, daliście Swój czas mojemu słowu i powiedzieliście serdecznie.
Pozdrawiam najcieplej, mnóstwa dobrego życzę Wam na nadchodzący Nowy, 2019 Rok. Niech będzie łaskawy
Ewa

[Liliana]

Witaj, Ewo!
Miło znowu Cię widzieć na forum i czytać Twoje wiersze.

Serdeczności