Droga

[Leon Gutner]

Wiosna witała nas tak późno
nie jadę
nie śpię już przy tobie
przebijam drżenie i przez północ
zalśnię ciemnością twoich powiek

bezsenność zmęczy noc tak wdzięcznie
niewdzięczna
ale jaka słodka
będzie udawać że nic nie wie
na temat wszystkich naszych spotkań

tak lekko sobie z tym poradzisz
zapadłaś
we mnie tak głęboko
że sen nie zauważył zdrady
ważniejszy przecież święty spokój

okradnie noc ze wszystkich godzin
zaplącze
usta bardzo nisko
jak Venus nagle znów się zrodzi
obliże palce rzeczywistość

zima pochowa nas zbyt wcześnie
nie jadę
sypiam sam ze sobą
lecz nie zapomnę twoich westchnień
ty moja droga – byłaś drogą

ale donikąd
do nikogo

[Michael]

Toast, Leonie. Ba: niejeden . Absolutnie.
Między innymi za fragment: "przebijam drżenie i przez północ -
zalśnię ciemnością twoich powiek".

Pozdrowienia,

M.

[Fred]

Marian Załucki chciał kiedyś napisać pieśń o miłości, która szczęśliwie się kończy, pt. Rozstanie.
Czyżby tak właśnie?

[maybe]

Leo, ten Twój wiersz podoba mi się wyjątkowo.

[perełka]

[lilo]

Niesamowity wiersz, czytam ponownie, coś mnie w nim przyciąga, że wracam

[Leon Gutner]

Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna .

Z podziękowaniem L.G.

[Tomasz Kowalczyk]

Wiersz bardzo niespokojny, szamoczący się w sobie... Czyta sie go z burzą w sercu.

Pozdrawiam

[neuroleptyk]

I ja wróciłem raz któryś, bardzo mi się podoba.

[J-23]

że sen nie zauważył zdrady

ważniejszy przecież święty spokój

Święty spokój, to najważniejsze poza tą Gruszą, pod którą warto się położyć.



Pozdrawiam

[niezapominajka]

"lecz nie zapomnę twoich westchnień
ty moja droga – byłaś drogą

ale donikąd
do nikogo" - niesamowite połączenie znaczeń...

[firletka.]

Sporo zaimków i niezrozumiałych dla mnie metafor.
Pozdrawiam

[Leon Gutner]

Dziękuję za wszystkie opinie obecność i poczytanie .
Każdy odbiera wiersz indywidualnie po swojemu co Leona niezwykle raduje .

Z podziękowaniem L.G.

[cortessa]

Pięknie pisze Pan o miłości. Bardzo prawdziwie...

[Leon Gutner]

Doświadczyłem a więc piszę Cortes.
Bez doświadczenia nie byłoby to takie realne i prawdziwie .
Trzeba doświadczyć tego o czym się piszę wtedy dopiero pisanie ma sens i wartość .

Z podziękowaniem L.G.