królestwo nieniebieskie

[Ewa Kłobuch]

spójność
bo jeśli coś nie trzyma się kupy
jest chore
jak las w którym osobno pnie
osobno kora

nie deptać pancerzy

to tylko strach
robaczywy jak wszystko co nie spotkało się z pestycydem

jestem tak naturalna że aż z powietrza
dlatego się mglę
albo zastygam

pozostaje kwestia wstydu
i niepohamowanych zapatrzen w nagie przeguby koron
sczerniałych od nienoszenia

[Lidia]

Oryginalnie bardzo

[Michael]

Ewo, warto było zajrzeć. Szczególnie do przedostatniej zwrotki.


Pozdrowienia,

M.

[Maria]

bo jeśli coś nie trzyma się kupy
jest chore

albo czyste

jestem tak naturalna że aż z powietrza

a ono jest takie, że strach okno otworzyć

pozostaje kwestia wstydu

zależy u kogo, teraz coraz mniej tych wstydliwych
quote]zapatrzen[/quote] = zapatrzeń

z koronami - sczerniałe, bo się obraziły

Całość - z refleksją

[Ewa Kłobuch]

Dziękuję za czytanie i ślad:)